Bundeswehra będzie budować Tarczę Wschód. Pomoże Polsce
Od kwietnia 2026 r. żołnierze Bundeswehry będą pomagać Polsce w zabezpieczaniu granicy z Białorusią i Rosją - poinformował "Bild". Chodzi o działania inżynieryjne w ramach operacji Tarcza Wschód i misję z udziałem kilkudziesięciu wojskowych.
Głównym zadaniem niemieckich żołnierzy na północy i wschodzie Polski mają być działania inżynieryjne – przekazał rzecznik niemieckiego ministerstwa obrony w rozmowie z "Bildem". Chodzi m.in. o budowę okopów, układanie drutu kolczastego czy tworzenie barier przeciwpancernych.
Ma to być wkład Bundeswehry w zabezpieczanie wschodniej granicy Polski z Białorusią i Rosją w ramach operacji Tarcza Wschód, która trwa od maja 2024 r. na obszarze przygranicznym z dwoma państwami.
Zarobił miliony. Mówi o swoich kompleksach
Niemieccy żołnierze będą służyć w Polsce
Misja żołnierzy Bundeswehry ma trwać do końca 2027 r. W naszym kraju służyć będzie kilkudziesięciu żołnierzy lądowych sił zbrojnych oraz jednostek wspomagających.
Zgodnie z deklaracjami strony niemieckiej wysłanie żołnierzy Bundeswehry do Polski nie wymaga zgody Bundestagu, bo nie jest to misja która wiązałaby się z bezpośrednim zagrożeniem żołnierzy.
Współpraca Niemiec i Polski w obronności
Przypomnijmy, że kilka niemieckich myśliwców Eurofighter zostało na początku grudnia rozlokowanych pod Malborkiem, w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego. Samoloty uczestniczą w patrolach. Wraz z samolotami wysłano około 150 żołnierzy Bundeswehry.
W grudniu potwierdziły się też wcześniejsze informacje, że niemiecki koncern Rheinmetall jeszcze w tym roku podpisze umowę na produkcję satelitów radarowych we współpracy z polsko-fińską firmą ICEYE. Danych z satelitów potrzebuje brygada Bundeswehry na Litwie do szybkiego wykrywania mobilizacji sił przeciwnika. Nowe satelity mają uzupełnić dotychczasową flotę kilku radarowych urządzeń Bundeswehry.
Zakup jest częścią wartej miliard euro ofensywy kosmicznej niemieckiej armii, mającej chronić przed zagrożeniami kluczowe usługi w przestrzeni kosmicznej, takie jak nawigacja i komunikacja - poinformował "Spiegel".
Jak pisaliśmy w money.pl fenomen ICEYE, którego współzałożycielem jest Polak Rafał Modrzewski, opiera się na technologii radarowej SAR (Synthetic Aperture Radar). W przeciwieństwie do tradycyjnych satelitów optycznych, urządzenia te nie potrzebują światła słonecznego ani bezchmurnego nieba, by dostarczać precyzyjne obrazy. Do grona inwestorów ICEYE dołączył Rafał Brzoska, prezes InPostu.
Źródło: "Bild", DW.com. money.pl