Ceny rosyjskiej ropy pikują. Sankcje USA powodują gwałtowne spadki
Ceny rosyjskiej ropy nadal gwałtownie spadają. To efekt sankcji USA, jak podaje serwis Moscow Times. Gatunek surowca Urals z portu w Noworosyjsku na Morzu Czarnym 16 grudnia kosztował jedynie 34,52 dol. za baryłkę, co stanowi około połowę wartości z początku roku.
W porcie Primorsk nad Morzem Bałtyckim główny rosyjski gatunek ropy sprzedawano za 36,07 dol. za baryłkę. Wysokie rabaty na ropę Urals osiągnęły poziom 23-25 dol. za baryłkę w Noworosyjsku oraz 24 dol. w portach bałtyckich, jak poinformowała firma Argus Media, na którą powołał się Moscow Times.
Zdarzało się, że przesyłki Urals przeznaczone dla Chin sprzedawano z rabatem nawet 35 dol. za baryłkę, co skutkowało ceną poniżej 30 dol. Jest to najniższy poziom od czasu pandemii koronawirusa, jak zauważono w artykule.
Przychody Rosji spadają
Rosyjskie spółki naftowe obniżają ceny, aby zrealizować dostawy, które coraz częściej odrzucają indyjskie rafinerie - podaje Reuters. To efekt sankcji USA, które kupcom surowca z Rosji grożą restrykcjami wtórnymi. Waszyngton nałożył je w związku z napaścią wojsk dyktatora Władimira Putina na Ukrainę.
Problem z walutą euro. Ekspert wskazuje na przykład Niemiec
- Rosja traci miliardy dolarów miesięcznie z powodu sankcji naftowych - powiedział Janis Kluge, badacz z Niemieckiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa. - Rabaty na rosyjską ropę wzrosły do 30 proc., a w niektórych przypadkach powyżej 50 proc. w stosunku do ropy Brent - dodał.
Według danych rosyjskiego ministerstwa finansów, przychody z ropy i gazu spadły o 34 proc. w listopadzie w porównaniu do roku poprzedniego, a w ciągu pierwszych 11 miesięcy 2025 r. zmniejszyły się o 21 proc.
Prognozy agencji Reutera sugerują, że wpływy Rosji z podatków od ropy i gazu w grudniu mogą spaść do 410 miliardów rubli, co byłoby najniższym poziomem od sierpnia 2020 r., i 49 proc. poniżej poziomów z grudnia 2024 r.
Perspektywy budżetowe
Pierwotnie budżet federalny Rosji na 2025 r. przewidywał średnią cenę ropy na poziomie 69 dol. za baryłkę z oczekiwanymi wpływami podatkowymi w wysokości 10,94 biliona rubli.
W połowie roku prognoza ta została zredukowana do 8,65 biliona rubli przy zakładanej cenie ropy 58 dol. Mimo to budżet może spełnić prognozy z niedoborem w wysokości około 300 miliardów rubli, jak szacują analitycy Gazprombanku.
Cytowany przez Moscow Times ekonomista Wiktor Tuniow przewiduje, że całkowity deficyt fiskalny Rosji, uwzględniając budżet federalny, regionalne i fundusze socjalne, może osiągnąć 8 bilionów rubli, co stanowi 4 proc. PKB, najwyższy poziom od 2020 r.
Źródło: Moscow Times