Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|

Ceny warzyw zniechęcają do zdrowych zakupów. A co gorsza: musimy się do tego przyzwyczaić

21
Podziel się:

Zakupy w warzywniaku przyprawiają o coraz większy niepokój, a to przez rosnące ceny warzyw i owoców. Nieco lepiej jest w marketach, które mogą sobie pozwolić na promocje. Jeśli jednak na taką nie trafimy, musimy się pogodzić z faktem, że zwykły kalafior potrafi kosztować 12 zł.

Ceny warzyw zniechęcają do zdrowych zakupów. A co gorsza: musimy się do tego przyzwyczaić
To paradoks, ale ceny polskich warzyw i owoców potrafią być wyższe niż tych sprowadzanych z drugiego końca świata

To, że dieta oparta w przeważającej mierze na warzywach i owocach jest sposobem na zdrowie, ale na pewno nie na oszczędzanie – zauważyli już chyba wszyscy, którzy regularnie chodzą na zakupy. Kilogram wielu warzyw jest droższy niż kilogram mięsa. Na "liście zaskoczeń" możemy też umieścić fakt, że zagraniczne owoce, np. pomarańcze czy banany, potrafią być znacznie tańsze niż krajowe płody rolne. Gdzie tu logika, pyta "Super Express" i pokazuje zdjęcia kalafiora wycenionego na 11,8 zł. To cena za sztukę.

Dla porównania: na tym samym stoisku za kilogram bananów trzeba zapłacić niecałe 6 zł.

W najbliższym czasie takie kontrasty nie powinny nas dziwić.

- Tak tanio, jak 4-5 lat temu już nigdy nie będzie. Koszty pracy wzrosły tak diametralnie, że to się niestety odbiło na cenie produktów. Do tego dochodzi wzrost cen energii – wyjaśnił w rozmowie z "SE" ekonomista Marek Zuber.

Zobacz także: Mieszkania drożeją, mimo pandemii. O co chodzi? Ekspert wyjaśnia

Inflacja w marcu. Drożyzna powraca

"Rzeczpospolita" przypomina, że w marcu inflacja wyraźnie przyspieszyła. Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły o 3,2 proc. rok do roku. Ekonomiści są zgodni co do tego, że w kolejnych miesiącach inflacja wzrośnie nawet powyżej 4 proc.

Wyższy od oczekiwań odczyt w marcu dość mocno podnosi ścieżkę inflacji na cały 2021 rok. - Podkreślić należy fakt, że przyspieszenie wzrostu cen ma miejsce w sytuacji wciąż pandemicznej, tak w Polsce jak i na świecie, z obowiązującymi obostrzeniami i restrykcjami, a zatem otwarcie gospodarki i ożywienie, może inflację podbić do jeszcze wyższych poziomów - ocenia Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
asdfadf
3 lata temu
Gdzie logika? W systemie dotowania produkcji mięsa i mleka. Gdyby tego zaniechać i doliczyć wszystkie koszty związane z ich produkcją, wszystko wróciłoby do normy.
emeryt
3 lata temu
Nikt normalny nie je o tej porze roku chemicznego kalafiora, zdecydowanie zdrowszy jest kalafior mrożony.
Obywatel
3 lata temu
Drogie w sklepie nie u producenta cebuli nie mozna sprzedać za 50 gr a w sklepie ile kosztuje 3zł albo i więcej
Emeryt
3 lata temu
Myślałem że z marnej emerytury da się wyżyć na szczawiu i mirabelkach, a tu widać że nie bardzo. Sezon na szczaw się rozpoczyna, ale szczawiu nie ma w warzywniakach, na mirabelki trzeba jeszcze poczekać, ale wiosna kapryśna to i ceny pewnie będą wygórowane. Jak żyć? No jak żyć?
Jas
3 lata temu
Kalafior w kwietniu! Przeciez to musi byc drogie! Najtaniej kupowac to co maja lokalni dostawcy (czyli warzywa sezonowe) a nie co oferuja markety ktore w duzym stopniu musza zarobic nawet 100% na sprzedawanym towarze!
...
Następna strona