Chiński gigant postawił na Brazylię. Inwestycja warta miliard dolarów
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva uroczyście zainaugurował w czwartek w swym kraju, będącym szóstym rynkiem samochodowym świata, budowę pierwszej w Ameryce Łacińskiej wielkiej fabryki samochodów o napędzie elektrycznym, którą podejmuje chiński koncern motoryzacyjny BYD.
- Będziemy umacniali nasze stosunki z Chinami, od piętnastu lat największym partnerem handlowym naszego kraju - zadeklarował prezydent Lula w trakcie uroczystości, podczas której podkreślił stosunki przyjaźni, jakie łączą go z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem.
Budowa fabryki BYD w Brazylii
Traktujemy siebie nawzajem jako dwa ważne kraje globalnego południa - powiedział brazylijski prezydent.
Rząd planuje podwyższyć CIT. Co zrobi prezydent?
Podkreślił jednocześnie, że Brazylia "pragnie utrzymywać takie same stosunki z resztą świata" i wymienił tu "Stany Zjednoczone Donalda Trumpa".
Zakłady, których budowa została uroczyście zainaugurowana w czwartek w mieście Camacari w stanie Bahia, na północnym wschodzie Brazylii, będą stanowiły inwestycję rzędu 5,5 mld reali (blisko 1 mld dolarów).
W pierwszym roku po uruchomieniu mają one wyprodukować 150 tysięcy samochodów o napędzie elektrycznym i hybrydowym, a już w roku 2027 z taśm produkcyjnych fabryki zaczną zjeżdżać obok pojazdów osobowych także samochody ciężarowe i autobusy.
Samochody o napędzie elektrycznym - w ogromnej większości chińskiej produkcji – już w tym roku stanowiły 10 procent wszystkich samochodów sprzedanych w Brazylii.