Gigant od chipów nie wyrabia. Chińczycy masowo złożyli zamówienia
Nvidia chce zaspokoić silny popyt chińskich firm technologicznych na swoje chipy H200. Jak podaje Reuters, firma zwróciła się w tej sprawie do głównego producenta półprzewodników, Taiwan Semiconductor Manufacturing Co (TMSC) o zwiększenie produkcji.
Wzrost popytu z Chin nastąpił po niedawnej zmianie polityki rządu USA. Donald Trump ogłosił, że Amerykanie zgodzą się na eksport zaawansowanych chipów Nvidia - chodzi o układ H200. Cła na ich eksport wyniosą 25 proc. Jednocześnie Amerykanie nie udostępniają Chińczykom chipów najnowszej generacji o nazwie Blackwell.
Chiny zamawiają chipy z USA. Ich bazą są tajwańskie półprzewodniki
Jak zaznacza Reuters, zgoda na sprzedaż układów H200 skłoniła największe chińskie firmy technologiczne, takie jak Alibaba i ByteDance, do składania dużych znacznych zamówień. H200 jest znacznie bardziej wydajny od H20, okrojonego procesora, który Nvidia wcześniej opracowała na potrzeby chińskiego rynku.
Reuters, powołując się na dwa źródła zaznajomione ze sprawą, podał, że chińskie firmy technologiczne zamówiły ponad 2 miliony chipów H200 do 2026 r., podczas gdy Nvidia ma obecnie na stanie zaledwie 700 tys. Stąd też kolejny ruch Nvidii do tajwańskiego giganta o zwiększenie produkcji. TSMC jest największym na świecie producentem półprzewodników.
Wychował geniuszy Open AI. Mówi ostro o polonistach
Zgoda władz USA na eksport chipów H200 do Chin nie zmienia istotnie podejścia Pekinu do wojny technologicznej ze Stanami Zjednoczonymi. Chińczycy dążą w dłuższej perspektywie do samowystarczalności w zakresie półprzewodników.
źródło: Reuters