Ciepłownie w fatalnym położeniu. Kryzys węglowy i gazowy je wymiecie

Ciepłownie potrzebują pilnie pieniędzy na modernizacje. Jednak nie ma skąd ich wziąć, gdyż wszystkie bieżące fundusze muszą przeznaczać na coraz droższe węgiel i gaz oraz uprawnienia do emisji CO2. Jeżeli sytuacja w najbliższych tygodniach się nie poprawi, to podwyżki rachunków mogą być kilkudziesięciokrotne.

Na zdjęciu kominy ciepłowniCiepłownie potrzebują modernizacji. Nie ma na nie środków, bo wszystkie trafiają na bieżące potrzeby i pozwolenia na emisje CO2
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Mike Mareen
oprac.  KRO

O trudnej sytuacji ciepłowni pisze portal wysokienapiecie.pl i powołuje się na raporty Urzędu Regulacji Energetyki (URE), z których od lat wynika, że ciepłownictwo sieciowe przynosi straty. Spółki należące do samorządów natomiast nie mają pieniędzy na niezbędne inwestycje.

URE w najnowszym raporcie (za 2020 r.) podaje, że 97 proc. przedsiębiorstw poczyniło już inwestycje mające na celu dostosować swoje instalacje do zaostrzających się unijnych norm emisji spalin. Do końca 2029 r. na ten cel potrzebne jest niemal 5,4 mld zł.

Ciepłownictwo na minusie

Problem w tym, że przedsiębiorcy nie tylko nie wiedzą, skąd wziąć te pieniądze. Dziś przede wszystkim muszą skupić się na wiązaniu końca z końcem. Od trzech lat rosną ceny uprawnień do emisji CO2, które muszą wykupować wszystkie jednostki o mocy większej niż 20 MW.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Inflacja lubi się utrwalać". Prof. Orłowski przestrzega przed scenariuszem tureckim

Portal przypomina, że ceny dziś wahają się w granicach 80-90 euro za tonę, a jeszcze przed kilkoma laty wynosiła ona 10 euro. Według danych Forum Energii ciepłownie wyemitowały ok. 30 mln ton rocznie. Przy cenie 70 euro za tonę daje to wartość do budżetu na poziomie 8 mld zł.

W tym roku dodatkowo dobijają je ceny węgla i gazu. "Czarne złoto" jeszcze w ubiegłym roku kosztowało ok. 300-400 zł za tonę i można było za nie zapłacić z miesięcznym lub dwumiesięcznym opóźnieniem. Teraz ceny zbliżają do 2 tys. zł i trzeba je uiścić z góry. Co do gazu nikt nie ma pewności, jak będzie się kształtowała sytuacja w najbliższych tygodniach.

Będą podwyżki rachunków u klientów końcowych

Wysokienapiecie.pl zauważa, że niektóre z ciepłowni starają się przeciwdziałać tej sytuacji poprzez obniżenie mocy swoich jednostek poniżej 20 MW. Dzięki temu nie muszą uiszczać opłat za emisję CO2. To jednak strategia krótkoterminowa, gdyż Unia Europejska będzie zaostrzać swoje reguły emisyjne.

Ceny ciepła już od lat znacząco rosną. Jeszcze w 2020 r. podwyżka wyniosła 8 proc., to w ostatnich miesiącach URE musiało zatwierdzić wzrosty o kilkadziesiąt procent. Przy obecnej sytuacji zanosi się, że to nie koniec wzrostów cen.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"