Ciśnienie w polskim górnictwie rośnie. Nadchodzi gorąca jesień
Polskie górnictwo węgla kamiennego stoi w obliczu poważnych problemów finansowych i społecznych. W 2024 r. sektor zanotował ogromne straty, a nadchodząca jesień może przynieść falę protestów. Sytuacja wymaga pilnych działań, aby uniknąć eskalacji konfliktu.
W 2024 r. polskie kopalnie węgla kamiennego wydobyły zaledwie 43,995 mln ton surowca, co przełożyło się na stratę netto w wysokości 11,06 mld zł. Jakub Szkopek z Erste Securities na łamach portalu "WNP" przewiduje, że jesień przyniesie napięcia między rządem a górnikami. Problemy sektora są bowiem coraz bardziej widoczne.
Jastrzębska Spółka Węglowa, kluczowy gracz na rynku, również zmaga się z trudnościami finansowymi.
Spadek cen węgla koksowego oraz słabnący kurs dolara pogarszają sytuację. Przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Górników, Paweł Kołodziej, w rozmowie z WNP ostrzega przed wyczerpaniem rezerw finansowych.
- Kiepsko to wygląda. Jeśli państwo nie zwróci Jastrzębskiej Spółce Węglowej nienależnie pobranej składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych, to spółka przed końcem roku może zostać rzucona na kolana - dodaje Kołodziej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwie walizki, bez znajomości polskiego. Dziś firma warta 2 MILIARDY - Gregoire Nitot Sii Polska
- Rezerwy finansowe funduszu stabilizacyjnego są na wyczerpaniu. Społeczna cierpliwość również - ostrzega.
Problemy polskich kopalni
Polskie górnictwo od lat zmaga się z trudnościami, które pogłębiają się z powodu braku spójnej strategii. Wydobycie węgla jest obecnie dwukrotnie niższe niż na początku transformacji, a import przewyższa eksport. W 2024 roku straty sektora wyniosły 11 mld zł, co pokazuje, jak poważne są wyzwania stojące przed branżą.
Nowe przepisy unijne, takie jak rozporządzenie metanowe, dodatkowo obciążają polskie kopalnie, zwiększając koszty działalności. Wprowadzenie limitów emisji metanu może wpłynąć na konkurencyjność polskiego węgla, co budzi obawy o przyszłość miejsc pracy w regionach górniczych.
Sytuacja finansowa kopalń jest krytyczna. Koszty produkcji węgla w Polsce są jednymi z najwyższych na świecie, co czyni import bardziej opłacalnym. W 2025 roku przewidywane dotacje dla górnictwa wyniosą 9 mld zł, co stanowi znaczące obciążenie dla budżetu państwa.
Protesty górników i hutników wskazują na rosnące napięcia społeczne. Związkowcy domagają się reakcji rządu na pogarszającą się sytuację w przemyśle ciężkim. Bez zdecydowanych działań i wsparcia ze strony władz, przyszłość polskiego górnictwa pozostaje niepewna.