Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Co po koronawirusie? Raport przedstawia cztery drogi, którymi może pójść świat

12
Podziel się:

Najnowszy raport Salesforce i Deloitte wskazuje cztery scenariusze rozwoju wydarzeń po wygaszeniu pandemii koronawirusa. Z analizy wynika, że najważniejszym dla światowej gospodarki będzie moment, w którym nastąpi jej ożywienie. Wariant optymistyczny zakłada końcówkę 2020 roku, zaś pesymistyczny - rok 2022.

Raport wskazuje, że światowa gospodarka po pandemii zmieni się znacznie (zdj. ilustracyjne).
Raport wskazuje, że światowa gospodarka po pandemii zmieni się znacznie (zdj. ilustracyjne). (Flickr)

Raport Salesforce i Deloitte, do którego wyników dotarł portal branżowy dlahandlu.pl, wskazuje, że przyszłość świata jest zależna w dużym stopniu od tego, jak elastyczni okażą się przywódcy poszczególnych państw. Od ich porozumienia oraz współpracy bowiem zależy szybkość ożywienia gospodarki całego globu.

Pierwszy wariant, nazwany "Przelotną burzą", zakłada, że ożywienie gospodarcze nastąpi jeszcze w końcówce roku 2020. Druga połowa roku 2021 będzie stała pod znakiem przyspieszenia gospodarki światowej.

Jednak by ten scenariusz mógł wejść w życie, przywódcy światowi musieliby skoordynować swoje działania, by wyeliminować wirusa SARS-CoV-2 szybciej, niż oczekiwali epidemiolodzy. Autorzy raportu wskazują, że nawet w takim przypadku nie będzie możliwe zminimalizowanie strat, które odczują małe firmy i osoby o niskich dochodach.

Zobacz także: Zobacz też: Otwarcie nieba nad Polską być może w połowie czerwca

Kolejny scenariusz ("Późniejsze odbicie zmienia dotychczasowe modele działania") zakłada, że ożywienie nastąpi dopiero pod koniec 2021 roku, a dopiero w połowie 2022 roku przyspieszy. Tyle trwający kryzys będzie dużym obciążeniem dla funkcjonowania państw, co wymusi zmiany na porozumieniach między poszczególnymi krajami oraz w przypadku partnerstw publiczno-prywatnych.

Trzeci wariant ("Kierunek Daleki Wschód") przewiduje już przełom w skali globalnej. On także zakłada, że kryzys ustąpi pod koniec 2021 roku, ale jednocześnie z jego skutkami szybciej poradzi sobie Wschód. Przy takim obrocie spraw, sparaliżowany skutkami koronawirusa Zachód będzie musiał oddać dotychczas dzierżoną palmę pierwszeństwa Chinom i Azji Wschodniej.

Ostatnie przewidywanie jest zarazem tym najczarniejszym. "Samotne wilki" bowiem zakładają, że ożywienie gospodarcze nastąpi nie wcześniej niż w połowie 2022 roku, a to z powodu m.in. mutującego wirusa, który wydłuża pandemię.

Realizacja czwartego scenariusza oznacza, że państwa zaczną się izolować, a także minimalizować współpracę. Doprowadzi to m.in. do ścisłej kontroli nad importem, a także zwiększoną kontrolą państw nad biznesem. Kraje będą dążyć do niezależności energetycznej i żywnościowej, co odczują ich obywatele poprzez rosnące rachunki.

Raport "The world remade by COVID-19. Scenarios for resilient leaders, 3-5 years" ("Świat zmieniony po COVID-19, Scenariusze dla elastycznych przywódców na następne 3-5 lat") został opracowany przez Salesforce i Deloitte.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Ob.
3 lata temu
Nie obserwuje sie nadumieralnosci w grupie zawodo-czynnej i uwaza, ze ten fakt przemawia za natychmiastowym otworzeniem gospodarki.
łukasz
3 lata temu
ten czwarty scenariusz to być może jedyny ratunek dla świata
matrix
4 lata temu
Nie ma żadnej pandemii. Wirus był, jest i będzie. Nadchodzi całkowite zniewolenie ludzkości...
Gregor
4 lata temu
Jeszcze kilka miesięcy a zabraknie pieniędzy na testy, wtedy będziemy mieć rzeczywistą epidemię i kryzys ekonomiczny jednocześnie a za kilka lat wojnę. Czy przedłużenie życia o kilka miesięcy schorowanym starcom warte jest takiej ceny?
Jarosław
4 lata temu
Niezależność energetyczną można osiągnąć przez jej wytwarzanie przez obywateli np. fotowoltaiką. Dać większe dofinansowanie i docelowo będziemy mieć energię duuużo taniej.