Raz w miesiącu zbiera się Rada Polityki Pieniężnej i decyduje, co dalej zrobić ze stopami procentowymi Narodowego Banku Polskiego. Po każdym posiedzeniu wydawany jest oficjalny komunikat. A prezes NBP organizuje konferencję, na której omawia "tło" decyzji Rady. Adam Glapiński robi to w "wyjątkowy" sposób, a cytaty trafiają potem na nagłówki i... do memów.
Tak to w gospodarce jest. Jak rośnie, to spada. Jak spada, to rośnie. Inaczej niż w cyklu życia, gdzie się starzejemy - mówił prezes NBP podczas takiej konferencji w lutym 2022 r.
Miesiąc później wypowiedział pamiętne słowa. To wtedy RPP po raz szósty z rzędu podniosła stopy procentowe. - Stoję przed państwem jako jastrząb na czele jastrzębi, które tworzą obecnie RPP. Cała Rada jest zdeterminowana, żeby w jak najkrótszym czasie, zgodnie z kanonami sztuki polityki pieniężnej, doprowadzić inflację do normalnego poziomu - stwierdził Adam Glapiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jakieś górki, jakieś dołki jak to jest na płaskowyżu". Prezes NBP o inflacji
Prof. Adam Glapiński w październiku z kolei komentował wrześniowy wynik inflacji, która okazała się sporym zaskoczeniem dla analityków.
Użyłem takiego określenia, jeśli państwo pamiętają, że wejdziemy na taki płaskowyż, na którym inflacja już się będzie utrzymywać. Płaskowyż to znaczy, że tam będą jakieś górki, dołki jak to jest na płaskowyżu, wzgórza, ale nie góry. Trochę inflacja może wzrosnąć, trochę zmaleć, coś takiego - wyjaśniał.
W grudniu Rada Polityki Pieniężnej już po raz trzeci pozostawiła stopę referencyjną NBP na niezmienionym poziomie 6,75 proc. Stopa lombardowa wynosi 7,25 proc., stopa redyskontowa weksli 6,8 proc., a stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. Dotychczasowy cykl podwyżek trwał od października 2021 r. przez 11 kolejnych miesięcy.