Coca-Cola i Starbucks próbują ponownie zastrzec swoje znaki towarowe w Rosji
Coca-Cola i Starbucks opuściły Rosję po rozpoczęciu przez Władimira Putina nielegalnej inwazji na Ukrainę. Rosyjski dziennik ekonomiczno-biznesowy "Wiedomosti" poinformował natomiast, że obaj giganci złożyli wnioski o (ponowną) rejestrację znaków towarowych w kraju agresora.
Po wybuchu wojny w Ukrainie rozpoczął się exodus międzynarodowych, zwłaszcza zachodnich firm z Rosji. Wśród nich była Coca-Cola Company i Starbucks. Tymczasem, jak wynika z bazy Rospatent, obie firmy starają się ponownie zastrzec swoje znaki towarowe - zauważyła gazeta "Wiedomosti".
Z informacji podanych przez rosyjskie media wynika, że Coca-Cola złożyła wnioski, które dotyczą m.in. marek Sprite, Power Ade oraz Fanta. Podkreślimy jednak, że Reuters nie był w stanie zlokalizować dokumentów na stronie agencji Rospatent, która też nie odpowiedziała na pytania dziennikarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja sprzedaje to, co ukradła. Uderzenie w całą Unię Europejską
Stanowisko Coca-Coli i Starbucksa
Obaj giganci zabrali głos ws. doniesień rosyjskich mediów, które odbiły się szerokim echem w Ukrainie, gdzie wnioski zachodnich firm są interpretowane jako chęć powrotu na rosyjski rynek.
"Własność intelektualna ma dużą wartość i znaczenie dla Coca-Cola Company, dlatego stale podejmujemy kroki w celu ulepszania i wzmacniania tych aktywów na całym świecie. Nasze zgłoszenia w Rosji mają na celu zachowanie naszych praw do znaku towarowego" - napisał w oświadczeniu dla Reutera rzecznik Coca-Coli.
Przedstawiciel Starbucksa natomiast powiedział, że firma z siedzibą w Seattle "rutynowo składa na całym świecie wnioski o znaki towarowe, aby chronić swoją markę". Reuter zwraca uwagę, że podobne dokumenty złożył po opuszczeniu Rosji szwedzki gigant meblowy Ikea.