Coraz mniej "kopciuchów". Jest nowy raport o źródłach ciepła w polskich domach
Z danych Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) wynika, że liczba tzw. kopciuchów zmalała w domach jednorodzinnych z ponad 2 mln na koniec 2023 r. do 1,34 mln w marcu 2025 r. Ale stare piece wciąż są najczęściej wskazywanym źródłem ciepła w tego typu nieruchomościach.
CEEB podała nowe informacje na temat źródeł ogrzewania budynków w Polsce - pisze "Rzeczpopolista". To dane z deklaracji, które muszą składać właściciele oraz zarządcy nieruchomości, która jest zasilana przez źródło ciepła lub spalania paliw do 1 MW - przypomina "Rzeczpospolita".
W ramach CEEB publikowane są dwa główne zestawienia. Jedno z nich dotyczy źródeł centralnego ogrzewania domów jednorodzinnych. Z marcowych danych wynika, że pieców na paliwa stałe - np. węgiel - jest blisko 3,4 mln, czyli 56 proc. złożonych deklaracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak filozof stworzył giganta branży motoryzacyjnej? Krzysztof Oleksowicz w Biznes Klasie
"Dowiadujemy się, że najwięcej jest kotłów pozaklasowych, a więc tzw. kopciuchów. Ta liczba wynosi 1,34 mln. Stanowi to 22,2 proc. złożonych deklaracji. To znaczący postęp, bo jeszcze pod koniec 2023 r. wedle CEEB, kopciuchów było ponad 2 mln" - pisze "Rz".
Domów jednorodzinnych zasilanych źródłami niskoemisyjnymi jest w Polsce 1,6 mln, co stanowi 26,6 proc. deklaracji. Z tej liczby gazem ogrzewanych jest 1,26 mln budynków, a z wykorzystaniem pomp ciepła - 0,183 mln.
Gaz na pierwszym miejscu
Powyższe dane - przypomnijmy - dotyczą budynków jednorodzinnych. Inaczej sytuacja wygląda w szerszej statystyce prowadzonej przez CEEB.
Dane dot. sposobów ogrzewania budynków w Polsce wskazują, że najczęściej wykorzystywanym źródłem ciepła są różnego rodzaju urządzenia na gaz (piec, kominek, bojler itp.). Stanowią 28 proc. złożonych deklaracji, co daje ponad 4,9 mln.