"Cóż szkodzi obiecać". Poseł Przemysław Witek ukarany
Poseł Przemysław Witek został ukarany przez kolegium klubu Koalicji Obywatelskiej za wypowiedź "cóż szkodzi obiecać" w Polsat News. Słowa polityka zszokowały Agnieszkę Gozdyrę, prowadzącą program i odbiły się szerokim echem w kampanii wyborczej. Opozycja wielokrotnie wykorzystywała je w kampanii wyborczej.
Kolegium klubu Koalicji Obywatelskiej zdecydowało o ukaraniu Przemysława Witka za wypowiedź "cóż szkodzi obiecać" w Polsat News - dowiedziała się Wirtualna Polska.
Poseł Przemysław Witek został na trzy miesiące zawieszony w prawach członka klubu Koalicji Obywatelskiej. Ma również zakaz wypowiadania się w mediach - powiedziała WP Dorota Łoboda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany miliarder bez cenzury o analitykach biznesowych. "Niewiele w życiu widzieli"
20 maja podczas audycji w Polsat News, po pierwszej turze wyborów prezydenckich, prowadząca program Agnieszka Gozdyra przedstawiła posłowi Przemysławowi Witkowi z KO osiem punktów z deklaracji Sławomira Mentzena. Zapytała, czy Rafał Trzaskowski ją podpisze.
- Co z tej listy jest do podpisania? Bardzo proszę, podsuwam panu - zapytała. - "Nie dla wyższych podatków i nowych obciążeń". Zdecydowanie tak - odpowiedział.
- I co, nie wprowadzicie nigdy już żadnych podatków nowych? Jest pan pewien, że nie będą potrzebne żadne nowe podatki? - dopytywała Gozdyra. Na co poseł Witek odpowiedział, że "cóż szkodzi obiecać" i roześmiał się. Po chwili dodał, że żartował.
Choć politycy KO natychmiast odcięli się od słów swojego kolegi, opozycja od razu je wykorzystała w kampanii wyborczej. "Cóż szkodzi obiecać - obrzydliwe motto tej władzy" - napisał w serwisie X europoseł PiS Michał Dworczyk. "Bezczelni są i zuchwali" - stwierdził były premier Mateusz Morawiecki.