Cyfryzacja rolnictwa – jak nowoczesne technologie zmieniają branżę
W dobie rosnących wymagań rynkowych i dynamicznych zmian gospodarczych cyfryzacja powinna stawać się kluczowym czynnikiem wzrostu w niemal każdej branży – także w rolnictwie. Czy tak jest? Jak pokazuje raport Made in Poland 2024 firmy PMR Market Experts na zlecenie Comarch, aż 38 proc. polskich firm nadal przechowuje dokumenty w formie papierowej, a to znacząco ogranicza ich efektywność i konkurencyjność. Rozwiązaniem może być wdrażanie nowoczesnych systemów zarządzania – na przykład systemów ERP – które pozwalają na optymalizację procesów, lepsze wykorzystanie zasobów i szybsze podejmowanie decyzji. I są na to twarde dane.
Dwa różne światy? Nie do końca
Choć nowoczesne technologie kojarzą się głównie z przemysłem i sektorem usług, nie oznacza to, że nie są potrzebne w rolnictwie. Przeciwnie – cyfryzacja w tej branży staje się coraz bardziej powszechna, a zaawansowane systemy IT odgrywają coraz większą rolę w codziennym funkcjonowaniu firm zajmujących się szeroko pojętą uprawą ziemi.
Branża rolna, wbrew pozorom, nie różni się pod kątem biznesowym od innych sektorów gospodarki – tutaj także liczą się efektywność, optymalizacja kosztów i szybkie podejmowanie decyzji. Współczesne przedsiębiorstwa rolne operują na dużą skalę, zarządzając skomplikowanymi łańcuchami dostaw, magazynami i finansami.
Doskonale rozumie to Agro-Sieć – firma, która od lat działa na styku rolnictwa i technologii. Jako dostawca środków ochrony roślin, nawozów i pasz, obsługuje setki klientów i zarządza imponującą siecią dystrybucji.
Skalę tego wyzwania najlepiej pokazują liczby – aktualnie przedsiębiorstwo obsługuje ponad 7 tysięcy gospodarstw rolnych. Wymaga to przetwarzania każdego dnia setek zamówień, koordynowania dostawy do wielu lokalizacji i dbania o nieprzerwaną pracę magazynów. Przy tak dynamicznej działalności ręczne zarządzanie procesami staje się nieefektywne, dlatego Agro-Sieć postawiła na system ERP, który pozwolił jej zapanować nad logistyką, finansami i sprzedażą.
– Branża i otoczenie biznesowe będą coraz bardziej dynamiczne. Rozważaliśmy dwa systemy ERP na etapie przygotowania do wdrożenia, a ostatecznie postawiliśmy na Comarch ERP. Wdrożyliśmy go i dzisiaj mogę powiedzieć, że była to decyzja podjęta w odpowiednim momencie – podkreśla Paweł Bruderek-Żyżun, wiceprezes Agro-Sieć.
Rozwiązanie dla każdej firmy
Oczywiście sama rekomendacja to za mało do podjęcia tak ważnej decyzji – najważniejsze są realne korzyści dla firmy. Te pojawiły się w postaci systemu Comarch ERP XL, czyli kompleksowego oprogramowania dla średnich i dużych firm, które pomaga zoptymalizować logistykę, finanse, magazyny, produkcję i sprzedaż – czyli wszystko, co w firmie może działać szybciej i sprawniej.
Dzięki modułowej budowie systemu każda firma dostaje dokładnie to, czego potrzebuje. Jednym z największych atutów Comarch ERP XL jest możliwość dopasowania opcji do specyfiki działalności firmy – to ważny atut, ponieważ producent części samochodowych, hurtownia farmaceutyczna i dostawca sprzętu rolniczego nie mają identycznych wymagań.
Przykładem indywidualnego dostosowania może być integracja Comarch ERP XL z Comarch WMS dla firm zajmujących się logistyką i dystrybucją. Dzięki temu magazyn "myśli" sam – automatycznie rejestruje przyjęcia, wydania i przesunięcia towarów, a pracownicy dostają dokładne instrukcje na terminalach mobilnych. To oznacza koniec biegania z kartką i szukania miejsca z paletą nawozów.
Z kolei dla firm handlowych i produkcyjnych, które mają swoich przedstawicieli w terenie, kluczowym rozwiązaniem może być Comarch Mobile – handlowcy mają tu dostęp do aktualnych stanów magazynowych, historii zamówień i cenników na swoich urządzeniach mobilnych. W efekcie mogą składać zamówienia w czasie rzeczywistym, bez konieczności dzwonienia do biura i czekania na potwierdzenie.
A jeśli firma potrzebuje elektronicznego obiegu dokumentów i kontroli nad finansami, Comarch DMS sprawdzi się jak dobrze naoliwiona maszyna. Każdy dział wie, na jakim etapie jest dana faktura, nie ma zgubionych dokumentów, a procesy akceptacji idą sprawniej, niż kiedykolwiek.
To tylko kilka przykładów – w praktyce Comarch ERP XL to system, który można skroić na miarę, niezależnie od tego, czy firma zajmuje się produkcją, handlem czy logistyką. I to m. in. ta elastyczność sprawiła, że Agro-Sieć zdecydowała się na polskiego dostawcę ERP. Choć nie tylko – istotna była również historia podobnych wdrożeń w innych przedsiębiorstwach z branży rolnej.
– Wiedzieliśmy o tym, że Comarch funkcjonuje w tej branży, dlatego od samego początku braliśmy to rozwiązanie pod uwagę. Jedna z firm, z którą współpracujemy blisko poprzez Polskie Składy Rolne, od kilku lat opiera swoje działanie na systemie Comarch ERP. Rekomendacja tego właśnie przedsiębiorstwa ostatecznie zaważyła na naszym wyborze – wyjaśnia Paweł Bruderek-Żyżun.
Comarch działa zgodnie z autorską ideą ERP 5.0. Polega ona na dostarczeniu klientom nie tylko podstawowych systemów ERP, ale także ponad dwudziestu współpracujących aplikacji (jak wspomniana wcześniej DMS, WMS czy Mobile), które kompleksowo wspierają różnorodne potrzeby biznesowe, eliminując dodatkowe koszty integracji i utrzymania. Każda firma znajdzie tu coś dla siebie.
Firma działa w Polsce już od ponad 30 lat, doskonale zna lokalny rynek i specyfikę procesów biznesowych. Dzięki temu specjaliści z Comarch rozumieją wyzwania, z jakimi mierzą się firmy, w tym zmieniające się przepisy prawne – kluczowy aspekt wdrożenia systemów ERP. Jak wynika z przywołanego badania PMR Market Experts, aż 73% średnich i dużych polskich firm uważa, że krajowi dostawcy lepiej znają lokalne regulacje prawne.
Czy się udało? Co dała cyfryzacja firmy?
Przejście na system ERP XL w firmie Agro-Sieć otworzyło nowy rozdział w zarządzaniu danymi, logistyką i dokumentacją. Dzięki zintegrowanemu ekosystemowi wszystkie działy zyskały bieżący dostęp do kluczowych informacji, co przełożyło się na sprawniejsze podejmowanie decyzji i lepszą koordynację działań.
Automatyzacja procesów znacząco usprawniła obieg zamówień i logistykę. System pozwala na szybkie przetwarzanie danych, eliminując ryzyko pomyłek i przyspieszając realizację dostaw – co w branży rolniczej, gdzie liczy się sezonowość, ma kluczowe znaczenie.
Równie istotne zmiany zaszły w zarządzaniu dokumentami. Faktury i inne kluczowe pliki finansowe są teraz obsługiwane cyfrowo, co skróciło czas akceptacji i poprawiło kontrolę nad obiegiem informacji. Efekt? Większa efektywność, mniejsze obciążenie administracyjne i pełna przejrzystość finansów.
Nie we wszystkich polskich firmach widać jednak tak innowacyjne podejście. Jak wynika z raportu Made in Poland 2024, przygotowanego przez PMR Market Experts na zlecenie Comarch, 38 proc. rodzimych przedsiębiorstw wciąż przechowuje dokumenty w formie papierowej.
Tymczasem przedsiębiorcy mają do dyspozycji rozwiązania – jak choćby systemy ERP wspierane przez AI – które mogą przenieść te organizacje na wyższy poziom zarządzania. Tyle, że problem trzeba najpierw dostrzec, a bywają z tym niemałe problemy. Według wspomnianego raportu - połowa przebadanych przedsiębiorstw nie potrafi określić, w jakim obszarze może wdrożyć AI.
Dzięki systemowi Comarch WMS w firmie Agro-Sieć czas obsługi wysyłek został skrócony o połowę – przełożyło się to na szybszą realizację zamówień i, co kluczowe, podniesienie satysfakcji klientów. Pełna automatyzacja procesów magazynowych oraz eliminacja błędów w kompletowaniu przesyłek zaprocentowała większą kontrolą nad logistyką i zamówieniami.
– Skróciliśmy czas obsługi wysyłek przynajmniej o 50 procent – mówi Jarosław Tylmanowski, dyrektor ds. logistyki w AgroSieć. – Pełna automatyzacja procesów pozwala na kompletowanie wysyłek za pomocą korektorów. Magazynierzy nie mylą się w trakcie swoich czynności. Daje nam to realne oszczędności – dodaje.
Zmian było oczywiście więcej i zatoczyły szersze kręgi. Comarch DMS zakończył erę papieru w Agro-Sieci, a rozpoczął erę cyfrową, od teraz firma korzysta z elektronicznego obiegu dokumentów. Dzięki wdrożeniu systemu księgowość w Agro-Sieć ma lepszą kontrolę nad dokumentami, już na wczesnym etapie, kiedy faktura trafia do firmy.
Z kolei Comarch Mobile znacząco ułatwił pracę przedstawicieli handlowych, którzy wreszcie zyskali dostęp do kluczowych informacji w terenie. Zamiast dzwonić do biura i czekać na potwierdzenie, mogą w każdej chwili sprawdzić stany magazynowe, ceny produktów czy historię zamówień klienta.
Cały proces sprzedaży stał się szybszy i bardziej przejrzysty, a handlowcy mogą skupić się na tym, co naprawdę ważne – budowaniu relacji z klientami i domykaniu transakcji. – Teraz jestem w stanie błyskawicznie złożyć zamówienie, będąc jeszcze u klienta, jest ono od razu realizowane w centrali firmy – podkreśla Leszek Juszkiewicz, piastujący funkcję dyrektora regionalnego.
Powiew cyfrowej świeżości odczuły też osoby na samej górze firmowej hierarchii. Wszystko dzięki Comarch Business Intelligence, który otworzył przed zarządzającymi zupełnie nowe możliwości w zakresie analizy danych i monitorowania sprzedaży.
Dostęp do aktualnych raportów w czasie rzeczywistym pozwala szybko reagować na zmieniające się warunki rynkowe i optymalizować działania sprzedażowe. Zamiast podejmować decyzje "na wyczucie", firma może bazować na twardych danych.
Agro-Sieć, dzięki współpracy z Comarch ERP, doczekała się ponadto własnego narzędzia do skupu płodów rolnych – a to jeden z filarów jej działalności. Rejestracja dostaw i wydań przebiega teraz znacznie sprawniej, dzięki pełnej integracji z wagami najazdowymi. Dla niewtajemniczonych – są to specjalistyczne urządzenia pomiarowe stosowane w skupach rolnych do ważenia pojazdów transportujących np. zboże.
Czy było łatwo? Czy taka zmiana to dla firmy prawdziwa rewolucja? Niekoniecznie. – Z niektórych rzeczy zrezygnowaliśmy, inne stały się możliwe. Jesteśmy już ponad rok po wdrożeniu, firma przywykła do nowych ścieżek składania zamówień, ich realizacji, obsługi logistycznej, sprzedaży – podsumowuje Paweł Bruderek-Żyżun.
Więcej o systemie Comarch ERP XL można przeczytać w tym miejscu.