Delegowanie pracowników będzie droższe. Sejm właśnie przyjął przepisy

Unia Europejska narzuciła, Polski rząd protestował, a Sejm nie miał wyjścia i w piątek przepisy przyjął. Chodzi o delegowanie pracowników. Co się zmieni? Dla pracodawców wzrosną koszty delegowania, a przedsiębiorcom, którzy chcą wysłać swoich ludzi o innych krajów przybędzie obowiązków.

Sejm przyjął przepisy o delegowaniu pracowników.
Źródło zdjęć: © money.pl
Marcin Łukasik

Te przepisy były solą w oku polskiego rządu. Chodzi o nowe zasady delegowania pracowników do pracy na terenie Unii Europejskiej. Polska nieskutecznie domagała się stwierdzenia nieważności tych zmian przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. W piątek Sejm przepisy przyjął. Dodajmy, rzutem na taśmę, ponieważ nowe rozwiązania miały zacząć obowiązywać do końca lipca.

Co dokładnie się zmieni? W skrócie: przybędzie kosztów i obowiązków. A w szczegółach wygląda to tak: polski przedsiębiorca, który będzie chciał delegować pracownika do siebie, będzie musiał ponieść koszty podróży, wyżywienia, zakwaterowania dla pracowników znajdujących się daleko od domu z powodów zawodowych.

Co ważne, dyrektywa posługuje się pojęciem "wynagrodzenia za pracę" a nie "minimalnego wynagrodzenia za pracę". Zagranicznym pracownikom delegowanym na terytorium Polski będzie więc przysługiwało wynagrodzenie w wysokości określonej w kodeksie pracy. W praktyce pracownik delegowany zostanie więc zrównany z pracownikiem danego państwa przyjmującego.

Obejrzyj: Pandemia zmienia polskie firmy. Praca zdalna, wirtualne spotkania. "Na Zachodzie to norma"

Zmian nie unikną także pracodawcy, którzy będą chcieli wysłać pracowników za granicę. Będą musieli uwzględniać obowiązywanie tam takich samych zasad wynikających z unijnej dyrektywy. Co więcej, aby sprawdzić poszczególne wymogi trzeba będzie sięgnąć do przepisów prawa lokalnego, nieznanych polskim przedsiębiorcom – w tym nierzadko np. przepisom sektorowym czy układom zbiorowym obejmującym daną branżę, albo obowiązującą jedynie na danym terytorium.

Warto odnotować, że zmieni się też czas delegowania. Teraz okres ten zostanie skrócony do 12 miesięcy. Po tym czasie oddelegowanie nadal będzie możliwe, jednak konieczne będzie zastosowanie wszelkich warunków zatrudnienia przewidzianych w przepisach państwa przyjmującego.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami