Dolar najtańszy od końca pandemii. Kurs spadł jeszcze bardziej
Amerykańska waluta jest najtańsza od czasu końca pandemii. Kurs dolara spadł do poziomu 3,78 zł, tracąc w ciągu jednego dnia blisko 2 proc. wartości. To kontynuacja trendu spadkowego - w ciągu ostatnich 52 tygodni dolar stracił już ponad 4,4 proc. względem polskiej waluty.
Kurs dolara na rynku walutowym wynosi obecnie 3,78465 zł, co oznacza spadek o 0,07512 zł (-1,95 proc.) w porównaniu z poprzednim notowaniem. To najniższa wartość amerykańskiej waluty od czasu końca pandemii w 2021 roku. Dzisiejsze otwarcie nastąpiło na poziomie 3,85880 zł, a w ciągu dnia kurs wahał się między 3,87003 a 3,75816 zł. Spadek dolara pogłębia się też względem porannego odczytu. Spadek wynosi w ciągu doby ok. 10 groszy.
W dłuższej perspektywie osłabienie dolara jest jeszcze bardziej widoczne. Na przestrzeni ostatnich 52 tygodni amerykańska waluta straciła wobec złotego aż 0,17740 zł, co przekłada się na spadek o 4,48 proc. W ciągu ostatnich trzech dni kurs dolara obniżył się o 2,11 proc., a od początku roku (YTD) spadek wynosi już 8,33 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Giertych uderzył w Kaczyńskiego. "Obawia się odpowiedzialności karnej"
Przyczyny umocnienia złotego wobec dolara
Na umocnienie złotego względem dolara wpływa kilka istotnych czynników globalnych i lokalnych. Jednym z nich jest ogólne osłabienie dolara na światowych rynkach, wywołane m.in. zapowiedziami Rezerwy Federalnej o możliwych obniżkach stóp procentowych w USA w drugiej połowie roku.
Równocześnie polska waluta korzysta na relatywnie wysokich stopach procentowych utrzymywanych przez Radę Polityki Pieniężnej oraz dobrych perspektywach makroekonomicznych dla polskiej gospodarki. Według prognoz, PKB Polski ma wzrosnąć o około 3 proc. w 2025 roku, co na tle Europy stanowi dobry wynik.
Sytuacja na globalnych rynkach
W tle umocnienia złotego rozgrywają się istotne wydarzenia na globalnych rynkach. Niedawno ogłoszona przez prezydenta Trumpa nowa polityka celna wywołała niepokój inwestorów. Cła mogą negatywnie wpłynąć na globalny handel i spowolnić światową gospodarkę, jednak póki co rynki traktują je jako punkt wyjścia do negocjacji.
Efektem tych niepewności są znaczące spadki na europejskich giełdach. Niemiecki DAX traci około 2,28 proc., francuski CAC 40 zniżkuje o 2,22 proc., a polski WIG20 spada o 1,42 proc. Również rynek surowców reaguje na niepewność - cena ropy spadła poniżej 70 dolarów za baryłkę, notując spadek o 2,52 proc.
Pomimo globalnych napięć, złoty pozostaje relatywnie silny, co może świadczyć o postrzeganiu polskiej gospodarki jako stabilnej i odpornej na zawirowania zewnętrzne. Analitycy zwracają jednak uwagę, że dalszy rozwój sytuacji będzie zależeć od faktycznego wdrożenia zapowiedzianych ceł i ich wpływu na światową gospodarkę.