Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Piotr Bera
|

Donald Trump do szefa NATO: przyłączymy Grenlandię

17
Podziel się:

Myślę, że dojdzie do przyłączenia Grenlandii, a sekretarz generalny NATO może w tym być bardzo pomocny - powiedział w czwartek w Waszyngtonie Donald Trump. Prezydent USA spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem.

Donald Trump do szefa NATO: przyłączymy Grenlandię
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte rozmawiał w Gabinecie Owalnym z Donaldem Trumpem (Bloomberg, Getty Images,, Yuri Gripas/ABACA)

- Myślę, że do tego dojdzie - powiedział Trump, pytany o to, czy anektuje Grenlandię. - I myślę sobie - nie myślałem o tym za bardzo wcześniej - siedzę tutaj z człowiekiem, który mógłby być bardzo pomocny. Wiesz, Marku, potrzebujemy jej dla bezpieczeństwa międzynarodowego, nie tylko naszego bezpieczeństwa - dodał.

Rutte stwierdził, że nie chce wchodzić w dyskusje na temat przyłączenia Grenlandii do USA, lecz podkreślił, że region Arktyki jest coraz ważniejszy dla bezpieczeństwa NATO, wskazując na zainteresowanie nim Rosji i Chin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Turcja liczy na Polskę? "Sytuacja geopolityczna się zmienia"

Trump zgodził się z nim, twierdząc, że w obliczu tego Dania nie jest w stanie zapewnić wyspie bezpieczeństwa i właśnie "dlatego NATO będzie może musiało się w to zaangażować"

Dania jest bardzo daleko i naprawdę nie ma z nią nic wspólnego (...) wylądowali tam 200 lat temu lub coś takiego, i mówią, że mają do tego prawa. Nie wiem, czy to prawda. Właściwie nie sądzę, żeby tak było, ale działamy z Danią, działamy z Grenlandią i musimy to zrobić - dodał Trump.

W rzeczywistości Grenlandia stała się duńską kolonią w XVIII w., chociaż Duńczycy zaczęli tam przybywać już w XV w. W 1979 roku wyspa otrzymała częściową autonomię, w 2009 r. przejęła kontrolę nad większością spraw wewnętrznych. Kopenhaga nadal odpowiada za obronność wyspy i politykę zagraniczną. Zapewnia również wsparcie finansowe w postaci 600 mln dol. rocznych dotacji (co stanowi jedną trzecią budżetu wyspy) - przypomina Bloomberg.

Prezydent Trump zaznaczył, jednak że USA mają już żołnierzy na wyspie i zapowiedział, że "może zobaczymy tam coraz więcej żołnierzy".

- Nie wiem, co o tym myślisz, Pete? - zapytał Trump szefa Pentagonu Pete'a Hegsetha, po czym ze śmiechem polecił mu, by nie odpowiadał.

Trump ocenił przy tym, że niedawne wybory na Grenlandii, w których wygrała opozycyjna i umiarkowanie separatystyczna partia Demokraci, były korzystne dla USA. - To nie było referendum (...) To były wybory, ale osoba, która wypadła najlepiej, jest bardzo dobrą osobą, jeśli chodzi o nas - dodał.

Wybory na Grenlandii

Wybory na Grenlandii wygrała opozycyjna centroprawica. - Wygrana partii Demokraci (Demokraatit) w wyborach parlamentarnych na Grenlandii pokazała, że ludzie martwią się o swój dobrobyt. Przy urnach geopolityka, w tym groźby Donalda Trumpa o przejęciu wyspy, miały mniejsze znaczenie - ocenił politolog z Uniwersytetu Grenlandzkiego Rasmus Leander Nielsen.

Demokraci to ugrupowanie socjalliberalne, skupiające się na sprawach gospodarczych, dla którego niezależność ekonomiczna wyspy ma być sposobem na osiągnięcie niepodległości od Danii - podkreślił Nielsen w swojej analizie dla międzynarodowych mediów, w tym PAP.

Na Grenlandii ok. 90 proc. dochodów stanowi rybołówstwo, jedna trzecia PKB wyspy pochodzi z dotacji od rządu w Kopenhadze. Problemami społecznymi są m.in. emigracja młodych, słaba dostępność służby zdrowia związana z brakiem infrastruktury i lekarzy. Do wielu osad rybackich można dotrzeć jedynie statkiem lub helikopterem. Demokraci zaproponowali m.in. obniżenie podatków.

Nielsen przyznał, że zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa o przejęciu wyspy spowodowały ożywienie wieloletniej debaty o niepodległości Grenlandii. W wyborach drugi wynik osiągnęła opowiadająca się za szybkim uniezależnieniem się od Danii partia Naleraq, zdobywając 24,5 proc. (8 mandatów). Ugrupowanie to w kampanii propagowało zbliżenie do USA.

Jednak zwycięzcy Demokraci szukać będą koalicjantów raczej z partii szerokiego politycznego środka lub zdecydują się na rządy mniejszościowe. W kwestii niepodległości spodziewam się raczej rozpoczęcia rozmów z rządem w Kopenhadze o Wspólnotowym Królestwie Danii 2.0., czyli zwiększeniu niezależności Grenlandii i Wysp Owczych - podkreślił ekspert.

Stany Zjednoczone, posiadające od lat 50. ubiegłego wieku bazę wojskową na północy wyspy, są alternatywnym partnerem dla Grenlandii wobec Danii. Inni to m.in. Kanada oraz UE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Radek
5 dni temu
O,Mark też tak trochę na murzyńskość stawia.
Mark
5 dni temu
Donald,to zdjęcie mojego chomiczka.Wspaniały,nieprawdaż?
Dziwisz
5 dni temu
Kocham cię jak Grenlandię.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Baca
37 min. temu
Orawowitymi wlasciciekamu ameryki sa indianie
BUBA
4 dni temu
Grenlandia to ostatnia kolonia Dani ... wreszcie będzie wolnym krajem tak jak Alaska ...
ARTUR
5 dni temu
A ja myślę że wobec nałożonych obecnie nowych sankcji na Rosję jego przedstawiciele w Moskwie mogą się pakować a on będzie miał inne problemy :)
Ryc
5 dni temu
Tacy aktywiści i tytani jak Ursula,Mark i Cośtam Antoni nie oddadzą ani guzika z naszego.
RPO Adam
5 dni temu
Na pewnym portalu kasują wpisy o świnkach morskich,a pozwalają na takowe o chomikach.I gdzie tu równouprawnienie i prawa obywatelskie?