Prezydent Donald Trump wydał w piątek rozporządzenie wykonawcze, które zatwierdza przejęcie U.S. Steel przez japońskiego giganta Nippon Steel za a 14,1 mld dol. Decyzja ta nastąpiła po podpisaniu przez obie firmy umowy o bezpieczeństwie narodowym z rządem USA, jak zaznacza CNBC.
Początkowo Donald Trump sprzeciwiał się sprzedaży U.S. Steel do Nippon. Był to kontrowersyjny tematem w trakcie kampanii prezydenckiej w 2024 r. Zarówno Republikanie, jak i Demokraci starali się chronić amerykańskie firmy przed zagraniczną konkurencją. Jednak po objęciu urzędu, Trump złagodził swoje stanowisko i w kwietniu zlecił nową ocenę transakcji.
Poprzedni prezydent, Joe Biden, zablokował sprzedaż U.S. Steel do Nippon pod koniec swojej kadencji, powołując się na obawy związane z bezpieczeństwem narodowym, mimo że Japonia jest bliskim sojusznikiem USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump unikał określania transakcji jako przejęcia lub fuzji, nazywając ją "partnerstwem" w poście na swojej platformie społecznościowej Truth Social z 23 maja. Podczas przemówienia do pracowników jednej z fabryk U.S. Steel pod Pittsburghiem 30 maja, zapewnił też, że U.S. Steel pozostanie "kontrolowane przez USA".
Serwis CNBC zauważa przy tym, że U.S. Steel w zgłoszeniu do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd z 8 kwietnia wyjaśniło, że stanie się "w pełni zależną spółką" Nippon North America na mocy umowy fuzji. Opisanie transakcji przez Trumpa jako "partnerstwa" wywołało zamieszanie wśród inwestorów i liderów związkowych.
Reakcje inwestorów i związków zawodowych
Administracja Trumpa prowadzi obecnie rozmowy handlowe z Japonią, a inwestorzy z niecierpliwością czekają na sygnały, że USA zawrą umowy z kluczowymi partnerami, które unikną wysokich ceł.
Trump powiedział pracownikom stalowni, że Nippon zgodził się utrzymać pełną wydajność pieców hutniczych U.S. Steel przez co najmniej 10 lat. Prezydent Stanów Zjednoczonych zapewnił, że umowa nie spowoduje zwolnień i obiecał, że nie będzie "żadnego outsourcingu". Pracownicy mają otrzymać bonus w wysokości 5 tys. dolarów.
Trump ogłosił również podwojenie ceł na import stali do USA do 50 proc. podczas swojego wystąpienia do pracowników U.S. Steel. Nowe taryfy weszły w życie 4 czerwca.