Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Dyscyplinarka za kurczaka. Sąd stanął po stronie kierowniczki sklepu

67
Podziel się:

Kierowniczka sklepu zwolniona za rzekome kupowanie kurczaka po zaniżonej cenie, wywalczyła przed sądem prawie 17,5 tys. zł odszkodowania - pisze "Rzeczpospolita".

Dyscyplinarka za kurczaka. Sąd stanął po stronie kierowniczki sklepu
Kierowniczka sklepu została zwolniona za rzekome kupno kurczaka po zaniżonej cenie. Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, drazen_zigic)

Problemy kierowniczki sklepu zaczęły się, gdy pracodawca oskarżył ją o kupno ponad dwóch kilogramów kurczaka zarejestrowanego na kasie jako porcja rosołowa, czyli po zdecydowanie bardziej korzystnej cenie. Rzekome naruszenie odkryto w wyniku przeglądania nagrań monitoringu, gdy pojawiły się podejrzenia, że pracownicy dopuszczają się nadużyć.

"Firma uznała, że fałszowanie cen produktów narusza procedury, a kierowniczka, zamiast ten fakt zgłosić, sama brała w nim udział" - czytamy. Kierowniczka broniła się, argumentując, że nie ryzykowałaby utraty stanowiska dla zaoszczędzenia kilku złotych na zakupie mięsa. Zwolniono ją jednak w trybie dyscyplinarnym, bez okresu wypowiedzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Folwarczny styl". Prof. Koźmiński szczerze o obecnych liderach - Andrzej Koźmiński w Biznes Klasie

Sąd po stronie zwolnionej kierowniczki sklepu

Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Wieluniu. Orzekł, że pracodawca nie udowodnił wystarczających podstaw do zwolnienia.

Firma nie wyjaśniła, czy przy zakupie pomylił się sprzedający, czy sama kierowniczka (zakładając, że w ogóle doszło do takiego "pomylenia"). Na nagraniach widać bowiem, że kupuje ona produkt zapakowany w papier, więc nie wiadomo, czy rzeczywiście jest to cały kurczak - pisze "Rz".

Dodaje, że sama zainteresowana nie umiała przytoczyć, co tego konkretnego dnia włożyła do koszyka. Apelację rozpoznał Sąd Okręgowy w Sieradzu - również on stanął po stronie zwolnionej kobiety. "Uzasadnił, że tamtego dnia kierowniczka robiła zakupy na własny użytek i nie było jej rolą – jako klientki – pilnowanie, czy dany towar został opatrzony odpowiednią etykietą i sprzedany jej jako właściwy" - czytamy. Wyrok jest prawomocny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(67)
WYRÓŻNIONE
Radek
11 miesięcy temu
Całe tony mięsa wyrzuca się w Biedronkach do śmieci a oni za kawałek kury zwolnili. Po prostu chcieli się pozbyć człowieka bo na jej miejsce już czekał pociotek I tyle. Dobry wyrok. Mi kierowniczka dobre jedzenie kazała nożem dziubać serki itp pod kamera żeby czasem że śmietnika nikt nie wyjął i mięso z opakowań wyciągać bo oddać komuś to kradzież i dyscyplinarka. Do dziś mam traumę po tym jak głodny człowiek stał i dobre jedzenie wyrzucał do kosza pod kamera
Edek
11 miesięcy temu
Zawsze lepiej kupić po zaniżonej cenie, niż później ma sklep wyrzucać przeterminowanego.
sernik
11 miesięcy temu
Każda wątpliwość działa na korzyść oskarżonej.
...
Następna strona