Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Dwa potężne czynniki uderzą Polaków po kieszeni

141
Podziel się:

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w kwietniu wzrósł o 2,0 pkt. do 98 pkt. – wynika z badań Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. To zła wiadomość. Zdaniem analityków biura dwa potężne czynniki – spirala cenowo-płacowa oraz wzrost rentowności obligacji w najbliższym czasie uderzą w kieszenie Polaków.

Dwa potężne czynniki uderzą Polaków po kieszeni
Wskaźnik Przyszłej Inflacji w kwietniu wzrósł o 2,0 pkt. mdm (East News, Piotr Molecki)

BIEC podaje, że to drugi z rzędu tak znaczący wzrost wskaźnika, co świadczy o rozkręcaniu się kosztowo-płacowej spirali inflacyjnej i umacnianiu obserwowanej od blisko dwóch lat presji na wzrost cen.

Dwa czynniki uderzą w kieszenie Polaków

Przypomnijmy, że na łamach money.pl od dłuższego czasu ostrzegamy przed narastającą spiralą inflacyjną. Wynagrodzenia rosną w bardzo szybkim tempie, podobnie jak wzrost cen. Co więcej, zdaniem ekonomistów silny popyt na pracę w otoczeniu wysokiej CPI (inflacja konsumencka – przyp.red.) i wysokich oczekiwań inflacyjnych najprawdopodobniej oznacza utrzymanie dwucyfrowej dynamiki płac w kolejnych miesiącach. Jednocześnie firmy są w stanie przerzucać rosnące koszty na konsumentów. – Oznacza to nakręcanie się spirali cenowo-płacowej i utrwalenie wysokiej CPI mimo tarcz antyinflacyjnych – przekonywał kilka tygodni temu Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

Ale to nie wszystko. Autorzy badania podają, że największy wpływ na wzrost wskaźnika miały wyższe rentowności 10-letnich obligacji skarbu państwa.

Ich poziom zbliżył się do 7 proc., co odzwierciedla trudności ze zbyciem polskich papierów dłużnych oraz wzrost kosztów obsługi długu. Czynnik ten działa na inflację w znacznie dłuższej perspektywie niż zmiany kursu walutowego czy zmiany cen surowców lub oczekiwań inflacyjnych – napisano.

O rosnących rentownościach polskiego długu, zwiększonych potrzebach pożyczkowych i jego wpływie na inflację oraz raty kredytów piszemy więcej TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(141)
Ewa
2 lata temu
Dobrze chociaż, że w mojej pracy można liczyć na realne podwyżki. Cieszę się, że znalazłam lepszą posadę, kiedy ukończyłam Studium Pracowników Medycznych i Społecznych na kierunku terapeuta zajęciowy.
Sari
2 lata temu
Inflacja w górę a ludzie nie zarabiają najniższej krajowej To już nie Polska rządzący to sami złodzieje wszystko wyprowadzane jest z tego kraju, a pozatym uchodźcy mają więcej przywilejów jak obywatele polscy no cóż mamy kraj mlekiem i miodem płynący
Tusk
2 lata temu
A widzicie. Jakbyście głosowali na mnie to byśmy byli federacja Niemiec pod Rosyjskim palcem. Rafinerie Lotos bym dawno sprzedał, bo po co nam ona. Tylko koszty. Kraj Rad słał by nam gaz i ON. Wszyscy byliby zadowoleni.
Polak
2 lata temu
No cóż. Trzeba wstrzymać się z inwestycjami i większymi zakupami. Poczekać z rok to wtedy ceny zejdą do realnych.. No i rząd musi przestać dawać podwyżki płac tak jak np. Kontrolerów ruchu lotniczego.
Antypisior
2 lata temu
Socjalizm nie działa to utopia
...
Następna strona