Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Dzień czekolady. Tabliczka mlecznej coraz droższa, a zjadamy ich kilkadziesiąt rocznie

20
Podziel się:

W tym roku słodko-gorzko wypada dzień czekolady. Ceny rosną i jest groźba dalszych podwyżek. W Polsce produkuje się kilkaset tysięcy ton wyrobów z czekolady. Przeciętny Kowalski zjada kilka kilogramów.

7 lipca przypada światowy dzień czekolady.
7 lipca przypada światowy dzień czekolady. (Shutterstock.com)

W niedzielę 7 lipca wypada światowy dzień czekolady. Historycznie zawdzięczamy ją odkryciu Ameryki - były wśród darów, jakie Kolumb przywiózł z wyprawy w 1502 roku. Do Europy jako pierwsze kakao trafiło za sprawą hiszpańskich konkwistadorów. Choć nie jest to już luksusowy towar jak kiedyś, jej ceny ostatnio wyraźnie rosną.

Według danych portalu dlahandlu.pl, tabliczka (100 g) mlecznej czekolady jednego z najpopularniejszych producentów kosztowała na koniec czerwca średnio około 3,19 zł. To o 22 grosze więcej niż rok temu. To oznacza podwyżkę o 7-8 proc. A i tak można ją znaleźć w sklepie o złotówkę droższą (cena maksymalna). Nie wspominając o bardziej wyszukanych rodzajach drogich marek.

Zobacz także: Dlaczego nigdy nie powinniśmy trzymać czekolady w lodówce?

Wiele wskazuje na to, że czekolada będzie jeszcze droższa. Wszystko przez niepewność związaną z dwoma krajami, które są największymi producentami kakao. Mowa o Ghanie i Wybrzeżu Kości Słoniowej, które odpowiadają za 60 proc. światowej produkcji.

Farmerzy z obu krajów domagają się wyższych cen minimalnych na ziarno kakaowca. M.in. to wywindowało w czerwcu cenę tony kakao na światowych giełdach w okolice 2550 dolarów. A niecały rok temu wynosiła niewiele powyżej 2000.

Kakao na świecie już od pewnego czasu systematycznie drożeje. Potencjał podwyżek jest jeszcze całkiem duży. Jeszcze dekadę temu kosztowało na giełdzie nawet 3500 dolarów za tonę.

Ceny rosną również wraz z groźbą narastania problemów z uprawą. W ubiegłym roku naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego alarmowali, że zmiany klimatyczne mogą doprowadzić do sytuacji, że do 2050 roku surowiec potrzebny do produkcji m.in. czekolady zniknie z powierzchni Ziemi.

Cały światowy rynek kakao wyceniany jest na około 100 mld dolarów z czego zaledwie 6 mld trafia do producentów.

Jak to wygląda w Polsce? Według danych GUS, w całym 2018 roku produkcja czekolady i wyrobów czekoladowych wzrosła o 7,2 proc. w porównaniu z 2017 rokiem do poziomu około 425 tys. ton. Statystyczny Polak zjada rocznie 6-7 kilogramów czekolady.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
qqqw
5 lata temu
w warzywniak drozej niz w spożywczym w niemieckim sklepie prawie wszystko tańsze niz w polskim , tak tez bolszewicki rzad goli ciemnote !!!!
tomo
5 lata temu
W krajach rozwiniętych, uchodzących za zamożne wg. badań powinno się wydawać na jedzenie maksymalnie 10% zarobków. W Polsce ? około 40%-50% i reszta to rachunki. Także tego...
kokota
5 lata temu
kiepskie życie i kiepskie wiadomości/.......
Zbygniew
5 lata temu
według naszego Pinokia to już niedługo będzie 500 milionów drzewek to już wiem na pewno, że żaden kraj nie ma takiego Pini kia jak kraj nasz
sok
5 lata temu
Mam 4.000 zł. emerytury na rękę, ale mimo to każda wizyta w supermarkecie jest dla mnie traumatyczna. Ceny są powalające. Jak widzę malutki słoiczek dżemu za 5 zł., to nie kupuję. Czekoladę kupuję za 1,90, całkiem dobra. Po prostu uważam, że wydawanie połowy emerytury na jedzenie to głupota.