Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
CHE
|

e-TOLL. Czy system mijania bramek na autostradach będzie mógł nas inwigilować?

5
Podziel się:

Nowy system e-TOLL zastępuje powoli stary mechanizm do opłat na autostradach. Wraz ze zmianą pojawia się pytanie: czy narzędzie może służyć do inwigilowania kierowców? Odpowiadamy.

e-TOLL. Czy system mijania bramek na autostradach będzie mógł nas inwigilować?
Autostrada A4 punkt poboru opłat bramki autostrada (WP)

System e-TOLL wejdzie w życiu już w drugiej połowie roku i zastąpi dotychczasowy system viaTOLL, który wykorzystuje technologię komunikacji bliskiego zasięgu (DSRC)

Aplikacja na urządzenia mobilne będzie za darmo. Są jednak rzeczy, które już teraz budzą niepokój wśród wielu ekspertów z zakresu ochrony danych. Czy system zapewni nam pełną anonimowość?

Wojciech Klicki z fundacji Panoptykon wskazuje w rozmowie z  "Rzeczpospolitą", że oparcie systemu na aplikacji wykorzystującej lokalizację naturalnie budzi poważne obawy o ochronę prywatności i danych osobowych.

– Do KAS (organ nadzorujące dane kierowców - red.) trafiać będą informacje o lokalizacji, kiedy aplikacja będzie włączona, nie tylko w czasie przejazdu drogą płatną – zauważa Klicki.

W sukurs przychodzi mu dr Mirosław Gumularz, WSB, radca prawny Gumularz Kozik Kancelaria. W jego ocenie rozwiązanie może doprowadzić do naruszenia wymogów RODO na etapie gromadzenia danych osobowych.

- Wydaje się, że wskazany cel można osiągnąć nawet bez gromadzenia danych osobowych, albo przynajmniej dając taką alternatywę w ramach e-zakupów - podkreśla.

W odpowiedzi na wątpliwości ekspertów KAS zapewnia, że te informacje będą automatycznie filtrowane i usuwane w czasie "zbliżonym do rzeczywistego", a proponowana aplikacja nie będzie jedyną formą poboru opłaty za drogi płatne.

Rząd ma bowiem obowiązek zapewnić realną alternatywę dla osób, które nie chcą lub nie mogą korzystać z aplikacji.

Na razie nie jest to jednak przesądzone i kwestia zakupu biletu autostradowego nadal pozostaje wielką niewiadomą. Ostatecznie może się to skończyć na długich kolejkach do kilku biletomatów na stacjach benzynowych.

Zobacz także: Sceny jak z filmu akcji pod Przemyślem. Finał pościgu za uciekinierem zaskakuje
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
Cynka
3 lata temu
A to już Pegasus nie działa?
Darek
3 lata temu
Przecież wiadomo od początku że chodzi o inwigilację,ciagle szpiegowanie
Człowiek
3 lata temu
Zaraz w nocy uchwala ustawę, która pozwoli służbom na dostęp do tych danych i konieczność ich przechowywania w KAS.
Franek
3 lata temu
Nie wierzę w ani jedno słowo KAS. Na 1000% będą śledzić i wykożystywać te dane.
Amisz
3 lata temu
Tzn. kiedy każdy korzysta z włączonych map, Androida, iOS, które wiedzą o nas wszystko, to śpi spokojnie. Ale kiedy chodzi o aplikację eliminującą korki na bramkach to każdy się budzi "oh wait !" a co z moją prywatnością? najbezpieczniej będzie wrócić do bryczek, pozbyć się technologii i korzystać z lamp na parafinę.