Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Elektrownie atomowe w UE. Trzy czwarte produkcji pochodzi z czterech krajów

11
Podziel się:

Trzy czwarte produkcji energii elektrycznej wytwarzanej w obiektach jądrowych na terenie UE pochodzi z czterech krajów. Podczas gdy Niemcy wygaszają reaktory, Polska nie chce dłużej być "białą plamą" na mapie i planuje budowę elektrowni atomowej.

Elektrownie atomowe w UE. Trzy czwarte produkcji pochodzi z czterech krajów
Elektrownie atomowe w UE. (Pixabay)

W 2019 roku w 13 państwach członkowskich Unii Europejskiej działało łącznie 106 reaktorów jądrowych, które wy produkowały 765 337 gigawatogodzin energii elektrycznej, czyli około 26 proc. całkowitej produkcji energii elektrycznej w UE, podaje Eurostat.

Największym producentem energii jądrowej w UE była Francja(52 proc. całkowitej produkcji), następnie Niemcy (9,8 proc.), Szwecja (8,6 proc.) i Hiszpania (7,6 proc.).

Te cztery kraje łącznie odpowiadały za ponad trzy czwarte całkowitej produkcji energii wytwarzanej w obiektach jądrowych na terenie UE.

Zobacz także: Spis powszechny coraz bliżej. 5 tys. zł kary za brak udziału

Od 2006 roku całkowita produkcja energii elektrycznej z elektrowni jądrowych w UE spadła o 16 proc., głównie z powodu wygaszenia reaktorów jądrowych w Niemczech.

Polska należy do 14 krajów Wspólnoty, na terenie których nie ma elektrowni atomowych. Energii atomowej nie wytwarzają także: Dania, Estonia, Irlandia, Grecja Chorwacja, Włochy, Cypr, Litwa, Łotwa, Luksemburg, Malta, Austria i Portugalia.

To jednak ma się zmienić - dokument "Polityka Energetyczna Polski do 2040 r." zawiera informacje o budowie sześciu bloków elektrowni atomowej w czterech możliwych lokalizacjach. Pierwszy blok ma zostać uruchomiony w 2033 roku. Kolejne w odstępach 2-3 lat.

W niedzielę poseł PiS Antoni Macierewicz powiedział w Polskim Radiu 24, że polska elektrownia atomowa powstanie w Bełchatowie. Dodał, jeszcze przez 30 lat głównym punktem odniesienia dla polskiej energetyki będzie węgiel.

Macierewicz mówił o Bełchatowie już w grudniu ubiegłego roku, mimo że Ministerstwo Klimatu zaprzeczało, by zapadły jakiekolwiek decyzje w tej sprawie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
ikswel
12 miesięcy temu
Polacy nie dopuszczają wiary , że Federacja Niemiecka po 2030 będzie zupełnie innym krajem pod względem zamożności.
General
3 lata temu
Pozdrawiam tych, co mysla, ze najlepszymi rozwiazaniami sa wiatr i panele fotowoltaiczne. Przeciez to technologie dodatkowe, poboczne wrecz. Podstawa wytwarzania energii jest duza elektrownia weglowa, czy atomowa. Dla ludzi, ktorzy maja stycznosc z energetyka, to oczywiste.
fifi
3 lata temu
tak naprawdę to najczystsza energia . pytanie gdzie niemiaszki mają interes . o co chodzi . bo jak zwykle o kasę . jadą po nas za węgiel podczas gdy sai spalają go więcej a tymczasem wygaszają reaktory . jeśli ktoś z was mysli że dla dobra planety to niech się obudzi /
ccc
3 lata temu
tak Bełchatów, ta.... to nie przypadkiem miasto górnicze? stabilność podłoża? wstrząsy górnicze? ktoś to bierze pod uwagę (zapewne nie antek), a może antoni chce wysiedlić w promieniu 50 km od Bełchatowa ludzi po wstrząsie i awarii?
Su22
3 lata temu
Budować elektrownie jądrowe. To nas popchnie cywilizacyjnie do przodu, tani prąd, zatrudnieni wysoko wykwalifikowani specjaliści, nauka itd