Resort pozywa Lux Veritatis na 210 mln zł
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie dochodziło w sądzie unieważnienia umów zawartych przez resort za czasów ministra Piotra Glińskiego z fundacją Lux Veritatis. W pozwie domaga się też zwrotu 210 mln zł z odsetkami na rzecz Skarbu Państwa ws. projektu Muzeum "Pamięć i Tożsamość".
Resort kultury, kierowany obecnie przez Martę Cienkowską, już wcześniej wzywał fundację - zaliczaną do biznesowego imperium ojca Tadeusza Rydzka - do zwrotu dotacji, jakie Lux Veritatis pozyskała za rządów PiS. Chodzi o 210 mln zł na utworzenie Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II.
Lux Veritatis pozwane. Chcą zwrotu ponad 200 mln zł
"Era nietykalności i prywatnych projektów finansowanych z publicznych środków dobiegła końca. Prawo obowiązuje wszystkich - bez wyjątków, nawet jeśli niektórym przez lata wydawało się, że są ponad nim" - uzasadniła w czwartek minister Marta Cienkowska.
Państwo polskie odzyskuje kontrolę nad publicznymi pieniędzmi. Po miesiącach bezskutecznych prób porozumienia z Fundacją Lux Veritatis składamy pozew o unieważnienie umów dotyczących Muzeum 'Pamięć i Tożsamość' i zwrot 210 mln zł z odsetkami - napisała na platformie X ministra kultury.
Tak nas widzą na świecie. "Nie walczycie o stołki"
Wiceszef resortu Maciej Wróbel dodał, że ministerstwo popiera inicjatywę budowy muzeum, ale "na jasnych i transparentnych zasadach". Zapytany o sprawę przez Polską Agencję Prasową, wyjaśnił, że przed sądem doszło do próby ugodowej, jednak przedstawiciele Lux Veritatis nie zgodzili się na warunki przedstawione przez resort kultury.
We wrześniu Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że MKiDN wydało prawie 206 mln zł na utworzenie z fundacją Lux Veritatis Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II. NIK oceniła, że współprowadzona przez państwo instytucja w stosunkowo krótkim czasie może stać się własnością prywatną.
Złożyła także zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra kultury w związku z finansowaniem powstania muzeum. Wśród potencjalnych zarzutów są przekroczenie uprawnień i wyrządzenie Skarbowi Państwa szkody majątkowej w wysokości 57 mln zł.
"W czerwcu 2018 r. minister kultury (Piotr Gliński - red.) zawarł z Lux Veritatis umowę dotyczącą budowy i współprowadzenia muzeum, mimo że fundacja nie tylko nie miała żadnego doświadczenia w działalności muzealnej, ale nawet niezbędnych do uruchomienia takiej placówki eksponatów. Ministerstwo nie zleciło też żadnych analiz wskazujących na zasadność utworzenia instytucji kultury o takim charakterze, choć zdaniem NIK przedsięwzięcie od początku było obarczone dużym ryzykiem niepowodzenia. Podczas kontroli przeprowadzonej przez Izbę minister przyznał, że podjął decyzję na podstawie - jak to określił - 'osobistego przeświadczenia i zaufania do środowiska toruńskiego', które wystąpiło z inicjatywą stworzenia muzeum - wskazywała NIK we wrześniu 2025 r.
19 października 2023 r., kilka dni po wyborach parlamentarnych, ówczesny minister kultury Piotr Gliński podpisał aneks, który zmienił pierwotny zapis umowy. Wprowadzono przepis zobowiązujący kolejnego ministra do przekazywania fundacji Lux Veritatis nie mniej niż 15 mln zł rocznie przez cztery kolejne lata. Miała być to dotacja na działalność bieżącą.
Źródło: PAP, NIK