Firmy już liczą zyski z obietnic przedwyborczych PiS. Największym wygranym będzie turystyka
Firmy mają nadzieję, że spełnienie przedwyborczych obietnic PiS zachęci Polaków do większych zakupów. Nauczeni doświadczeniem, nie nastawiają się jednak na trwały wzrost sprzedaży. Największym wygranym nowej formuły 500+ może być z pewnością turystyka.
Jeśli PiS spełni swoje obietnice i da dodatkowe pieniądze emerytom, wypłaci 500+ już na pierwsze dziecko czy zwolni z PIT młodych, do konsumentów trafi nawet 40 mld zł rocznie. Niemałe środki w portfelach Polaków odczują sklepy. Handlowcy mają nadzieję, że już wkrótce ich obroty wzrosną, ale nauczeni doświadczeniem pierwszych miesięcy po wprowadzeniu 500+, nie spodziewają się zakupowego eldorado.
- O ile po wprowadzeniu 500+ sprzedaż AGD rzeczywiście skoczyła, to stało się to kosztem innych miesięcy i wynik roczny nie odbiegał od standardu – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Wojciech Konecki, dyrektor generalny organizacji producentów AGD APPLiA Polska.
**Czytaj więcej: [ Konwencja PiS. Od 1 lipca 500+ na pierwsze dziecko. W maju 1100 zł dla emerytów. Premier podał koszty obietnic ] ](https://www.money.pl/gospodarka/konwencja-pis-od-1-lipca-500-na-pierwsze-dziecko-w-maju-1100-zl-dla-emerytow-premier-podal-koszty-obietnic-6352553941030529a.html)
Po rozpoczęciu wypłat wiosną 2016 r. sprzedaż AGD rosła o ponad 10 proc. przez pierwsze dwa miesiące, ale trwało to na tyle krótko, że rok zamknął się tylko z kilkuprocentowym wzrostem. Nie inaczej było w roku wcześniejszym i późniejszym.
Firmy oczekują, że rodziny będące beneficjentami programu częściej będą wybierały droższe produkty: lepsza żywność, nowe ubrania zamiast zakupów w second-handach, sklepy sieciowe zamiast bazarów.
500+ na pierwsze dziecko. "Z VAT-u 40 mld zł się nie wyciśnie"
**Czytaj też:
Na obietnicach przedwyborczych PiS zyskają też wszelkiego rodzaju organizatorzy wypoczynku. Z danych serwisu rezerwacyjnego KAYAK wynika, że w ciągu roku od wprowadzenia programu 500+ wyszukiwarka zanotowała wzrost wyszukiwań lotów o 70 proc. Między 2017 a 2018 r. wzrosła również deklarowana kwota, jaką gospodarstwa domowe planowały przeznaczyć na podróże.
"Rzeczpospolita" wylicza, że w 2017 r. najliczniejsza grupa badanych (28 proc.) szacowała wakacyjne wydatki gospodarstwa domowego na 1916-3890 zł. 27 proc. respondentów planowało wydać na wypoczynek między 3891 a 7720 zł. Rok później proporcje się zmieniły: w 2018 r. 31 proc. zapytanych deklarowało gotowość przeznaczenia na urlop wyższego budżetu. Tylko 25 proc. chciało się zamknąć w przedziale do 3890 zł. Kolejna faza 500+ może dodatkowo wzmocnić tę tendencję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl