Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Fuzja Lotosu z Orlenem. Były minister gospodarki nie kryje obaw. Chodzi o Rosję

50
Podziel się:

Głównym problemem fuzji Lotosu z Orlenem jest zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski - stwierdził w rozmowie z TVN24 były prezes PGNiG i był minister gospodarki Piotr Woźniak. Jego zdaniem partnerzy transakcji, czyli firma MOL oraz koncern Saudi Aramco, "współpracują z firmami rosyjskimi".

Fuzja Lotosu z Orlenem. Były minister gospodarki nie kryje obaw. Chodzi o Rosję
Fuzja Lotosu z Orlenem (PAP, Marcin Gadomski)

W poniedziałek 1 sierpnia PKN Orlen przekazał, że wpis o jego połączeniu z Grupą Lotos został zamieszczony w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego. Jak stwierdził na konferencji prasowej w Gdańsku prezes Orlenu Daniel Obajtek "dziś fuzja staje się faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odcinek 3 - Od prowadzenia firmy głowa nie boli – jak zarządzać firmą bez stresu

Były minister gospodarki bije na alarm ws. fuzji Lotosu z Orlenem

Wydarzenie skomentował Piotr Woźniak, były prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, minister gospodarki w latach 2015-2020. Jak podkreślił, od dawna był przeciwny połączeniu Lotosu z Orlenem i widzi w fuzji zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

- Jako partnerów transakcji (MOL i Saudi Aramco - red.) dobrano dwie firmy, z których obie od iks lat deklarują i rzeczywiście współpracują z firmami rosyjskimi i zamierzają to robić na długie lata na przód - powiedział Woźniak w TVN24. - Z tym bagażem wchodzą na rynek polski przy otwartych szeroko drzwiach. Obejmują detal, obejmują bazy paliwowe, obejmują w końcu dużą część rafinerii, bo 30-procentowy udział w rafinerii jest dość poważny - dodał.

Złoty interes Saudyjczyków

- Jak doniosła prasa, nie wiem, czy to prawda, bo nie ma dostępu do oryginalnych, źródłowych materiałów, Saudi Aramco będzie miało prawo do 50 proc. zysku. Czyli z każdej złotówki zysku, 50 groszy będzie należało do Saudi Aramco po prostu z mocy umowy przejęcia czy sprzedaży. To dosyć oryginalne rozwiązanie - uważa Woźniak.

Na początku czerwca tego roku zarządy PKN Orlen i Grupy Lotos uzgodniły i podpisały Plan Połączenia. Spółki ustaliły, że w zamian za jedną akcję Grupy Lotos akcjonariusze tej spółki otrzymają 1,075 akcji PKN Orlen. Poinformowano wówczas, że w momencie przejęcia akcjonariusze Lotosu obejmą nowe akcje w podwyższonym kapitale zakładowym PKN Orlen i staną się, z dniem połączenia, akcjonariuszami tej spółki.

Warunkiem niezbędnym do finalizacji transakcji była zgoda akcjonariuszy obu spółek - Grupy Lotos i PKN Orlen, dotycząca warunków połączenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(50)
WYRÓŻNIONE
kibel
3 lata temu
Jesteśmy z ręką w nocniku. Ciekaw jestem ile i na czyje konta wpłynęły łapówki.
koko
3 lata temu
Tragikomedia,biedny nasz kraj.
polo
3 lata temu
Tylu durni zrobili z tego oślizłka 'geniusza ekonomii'. Ale się Polsce czknie. Czekam na tą wielką wpadkę i będę się cieszył.
...
Następna strona