Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Gazociąg jamalski. PGNiG: mniej gazu z kierunku wschodniego, Gazprom potwierdza

50
Podziel się:

W sobotę w punkcie pomiaru w Mallnow w Niemczech odnotowano wstrzymanie dostaw gazu gazociągiem jamalskim. Informację o zmniejszeniu dostaw potwierdził Radosław Kazimierski z PGNiG. Gazprom w komunikacie zapewnia, że przerwa w dostawie nie odbiła się na odbiorcach.

Gazociąg jamalski. PGNiG: mniej gazu z kierunku wschodniego, Gazprom potwierdza
Gazociąg jamalski. Gazprom potwierdził chwilowe wstrzymanie dostaw (Adobe Stock, Sergey)

W Mallnow - czyli punkcie pomiarów znajdującym się przy granicy Niemiec z Polską - operator gazociągu Gascade odnotował, że dostawy gazu przez gazociąg jamalski zostały wstrzymane w sobotę - poinformowała agencja Reutera.

- Widzimy zmniejszenie przepływu gazu z kierunku wschodniego, natomiast spodziewaliśmy się tego i jest to zgodne z wielkością kontraktową, ustaloną w ramach kontraktu jamalskiego - powiedział PAP Radosław Kazimierski z PGNiG.

Tomasz Pietrasieński z Gaz Systemu przekazał PAP, że gaz z gazociągu jamalskiego płynął do Polski z dwóch źródeł: Kondratki oraz Mallnow rewers. W jego ocenie nie było zapotrzebowania na przesył gazu w kierunku Niemiec.

Zobacz także: Fala podwyżek w Polsce. "To skutek polityki energetycznej UE"

Przerwa w dostawie gazu. Gazprom potwierdza

Gazprom potwierdził w sobotę, że nastąpiła przerwa w dostawach gazu gazociągiem jamalskim. Jednocześnie koncern zapewnił, że nie odbiło się to na odbiorcach błękitnego paliwa, a wszystkie wnioski o dostawy są realizowane.

"Wnioski konsumentów europejskich wykonywane są w pełnym zakresie. Wahania popytu na rosyjski gaz zależą od faktycznych potrzeb nabywców" - oświadczyły służby prasowe Gazpromu.

Gascade z kolei informował, że tłoczenie gazu gwałtownie spadło w sobotę rano, a następnie ustało całkowicie. Niemiecki operator dodał, że później rozpoczęło się tłoczenie rewersem pewnych ilości gazu.

Czym jest kontrakt jamalski?

Kontrakt jamalski przewiduje dostawy około 10 mld m sześc. gazu rocznie. PGNiG - zgodnie z klauzulą take-or pay - musi odebrać przynajmniej 8,7 mld m sześc. zakontraktowanego paliwa co roku. Kontrakt obowiązuje do 2022 roku.

Polski koncern w ubiegłym tygodniu podał informację, że złożył do Gazpromu i Gazprom Expotru wniosek o obniżenie ceny gazu w kontrakcie jamalskim. Gazociąg ten ma długość 4196 km, a płynie przez niego gaz z północnej Rosji do Europy Zachodniej (poprzez Białoruś i Polskę do Niemiec).

Polska strona od jakiegoś czasu alarmuje, że Gazprom manipuluje cenami gazu i ogranicza jego dostawy po to, aby wymusić na Unii Europejskiej zatwierdzenie gazociągu Nord Stream 2.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(50)
baca
2 lata temu
jaki kraj bazuje na cenach giełdowych, tylko przygłupy z Polinu, poważne kraje zawierają kontrakty ze stałą ceną
haha
2 lata temu
przecież Katar i USA wam dostarczają, a nie dostarczają, wysyłają do Azji bo lepsza cena ?
jak traktują
2 lata temu
rosyjskiego kontrahenta ? Przecież to wróg ... Ceny mają stałe a kombinują jak kot pod górę ...
Peacemaker
2 lata temu
A Pawlaka, za podpisanie najgorszych na świecie umów, nie ruszy nikt. Amen.
SPECNAZ
2 lata temu
Jak tylko zacznie działać Nord Stream ll, polska moze zapomnieć o gazie z Rosji.
...
Następna strona