Giertych: "Pismo w sprawie nieobecności Tuska na komisji śledczej wysłano w piątek"
Marcin Horała twierdzi, że do komisji śledczej nie wpłynęło żadne pismo informujące o planowanej nieobecności Donalda Tuska na przesłuchaniu. - Załączam dowód nadania z piątku - odpowiada Roman Giertych.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk oświadczył we wtorek, że nie stawi się przed sejmową komisją śledczą do spraw tzw. luki VAT.
- W zeszłym tygodniu mój pełnomocnik poinformował, że jestem w tym czasie na czele delegacji jadącej do państw azjatyckich i nie będę mógł się stawić - powiedział Donald Tusk. - Zawsze stawiam się na wezwania organów państwowych ale niestety w tym terminie nie będzie to możliwe. Jestem pewien, że znajdziemy inny, dogodny termin.
Tego samego dnia przewodniczący komisji śledczej Marcin Horała poinformował, że żadne pismo nie wpłynęło.
Oglądaj też: Luka CIT. Efekty działań rządu będą znane w drugiej połowie roku
Po czym dodał we wpisie na Twitterze: - A tak po ludzku to rozumiem. Po nokaucie trzeba ochłonąć a nie iść zeznawać przed komisją.
Niedługo później, na tym samym kanale, głos zabrał Roman Giertych, który pokazał potwierdzenie nadania pisma, skierowanego do komisji.
- Przewodniczący Komisji ds. VAT stwierdził, że wniosek (którego jak twierdzi nie dostał) o usprawiedliwienie nieobecności PDT ma związek z rezultatem wyborów. Załączam dowód nadania z piątku - napisał na Twitterze Giertych. - Może Pan Panie Pośle złoży interpelacje w sprawie powolnego działania Poczty Polskiej?
Na zaprezentowanym przez Giertycha zdjęciu widać numer przesyłki. Sprawdzamy zatem w elektronicznym systemie śledzenia przesyłek Poczty Polskiej jakie są losy listu.
Okazuje się, że przewodniczący Horałą faktycznie listu nie dostał. Co więcej, nie miał prawa, bo wysłano go w piątek wieczorem, do tego przesyłką ekonomiczną.
Donald Tusk był premierem w trakcie dwóch kadencji rządów koalicji PO-PSL. Komisja bada, czy za jego rządów nie dochodziło do nieprawidłowości przy walce z wyłudzeniami podatków.
Komisja śledcza do spraw wyłudzeń VAT przesłuchiwała już wielu czołowych polityków, którzy sprawowali władzę w latach 2008-2015. Zeznawali m.in. Grzegorz Schetyna, Ewa Kopacz, Jacek Rostowski czy wiceministrowie finansów - Janusz Cichoń oraz Andrzej Parafianowicz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl