Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Tomasz Żółciak,Grzegorz Osiecki
|
aktualizacja

Gigafabryka sztucznej inteligencji w Polsce. Jest wniosek do KE

118
Podziel się:

Polska wspólnie z Estonią, Litwą i Łotwą, wraz z konsorcjum prywatnych przedsiębiorców oraz instytutów badawczych, właśnie złożyła do Komisji Europejskiej wniosek dotyczący budowy gigafabryki sztucznej inteligencji. Wartość inwestycji to 3 mld euro, z czego większość zostanie pokryta z kapitału prywatnego.

- Nasza propozycja jest otwarta na kolejnych partnerów, zarówno kraje członkowskie, jak i podmioty komercyjne - mówi wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski
- Nasza propozycja jest otwarta na kolejnych partnerów, zarówno kraje członkowskie, jak i podmioty komercyjne - mówi wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski (East News, Adam Burakowski)

W kwietniu Komisja Europejska ogłosiła, że czeka na zgłoszenia od chętnych, zainteresowanych rozwojem gigafabryk AI. Podkreśliła, że ta propozycja nie wiąże się z żadnym zobowiązaniem finansowym i nie stanowi formalnego wniosku o finansowanie. W lutym przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że unijny fundusz InvestAI z budżetem w wysokości 20 mld euro sfinansuje cztery gigafabryki sztucznej inteligencji w UE. Teraz Bruksela zbiera wnioski i na ich podstawie rozpisze budżet, konkretny plan i w październiku budżet na ten cel będzie dzielony na konkretne fabryki w konkretnych miejscach.

Złożony w piątek wniosek to pierwszy formalny krok w wykonaniu konsorcjum, którego liderem jest Polska. Chodzi o projekt Baltic AI GigaFactory, którego kluczowym elementem będzie stworzenie "zaawansowanego centrum o dużej mocy obliczeniowej z siedzibą w Polsce", co z kolei pomoże firmom i administracji publicznej w naszym regionie Europy wprowadzać technologie oparte na sztucznej inteligencji. Rozwijane mają być też polskie i bałtyckie modele językowe AI, takie jak PLLuM i Bielik czy łotewski Tilde.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprzedaje złota za miliony. Duża zmiana w nawykach Polaków

"Baltic AI GigaFactory ma przyspieszyć rozwój sztucznej inteligencji w regionie. Kluczowymi rezultatami projektu mają być: utworzenie zaawansowanego centrum o dużej mocy obliczeniowej z siedzibą w Polsce oraz znaczący wzrost adopcji technologii AI wśród firm, obywateli oraz administracji publicznej i rządowej w regionie" - tłumaczy resort cyfryzacji w komunikacie.

- GigaFactory będzie ściśle współpracować z krajowymi ośrodkami AI w Tallinie, Rydze, Wilnie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu i Warszawie, tworząc połączony i skalowalny ekosystem innowacji. Nasza propozycja jest otwarta na kolejnych partnerów, zarówno kraje członkowskie, jak i podmioty komercyjne - mówi wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.

- W sektorach takich jak obronność, sztuczna inteligencja czy zielone technologie możemy i musimy rozwijać się razem, jeśli chcemy stać ramię w ramię na arenie geopolitycznej - ocenia minister gospodarki i innowacji Litwy Lukas Savickas.

Projekt rozłożony na etapy

Baltic AI GigaFactory realizowana miałaby być w etapach, aby umożliwić dostosowanie infrastruktury towarzyszącej - podaje ministerstwo.

Inwestycja wyceniana jest na 3 mld euro, z czego 65 proc. ma być pokryte z kapitału prywatnego. Inwestycja opierać się będzie bowiem na wkładach kapitałowych partnerów projektu oraz funduszy venture capital i innych inwestorów finansowych. Rząd zapewnia, że projekt będzie komercyjnie opłacalny i gwarantować ma "wysoki zwrot z inwestycji dla partnerów prywatnych i inwestorów".

Projekt ma oferować firmom i instytucjom moce obliczeniowe, które mają umożliwić masowe wdrożenia rozwiązań AI.

Pierwszy, ale istotny krok

Wniosek do KE to pierwszy, ale istotny krok w całej procedurze, bo oznacza, że zebrała się grupa podmiotów - państwowych i prywatnych - gotowych realizować dane przedsięwzięcie. Jeśli chodzi o kraje, to mowa o Polsce, Estonii, Litwie i Łotwie. A jeśli chodzi o sferę biznesową, to tu w przedsięwzięcie zaangażowane są takie podmioty, jak: Allegro, Beyond.pl, Cloudferro, Greenergy Data Centers, Orange Polska S.A., Skeleton Technologies, Synerise, UAB czy Wirtualna Polska. Do tego dochodzą instytucje badawcze, takie jak: Cyfronet, PCSS, Instytut Badawczy IDEAS oraz NASK PIB, Uniwersytet Techniczny w Rydze, Uniwersytet w Wilnie oraz Uniwersytet w Tartu.

Tomasz Żółciak i Grzegorz Osiecki, dziennikarze money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(118)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Max E.
3 tyg. temu
Co będą produkować w tej "fabryce"?
arti
3 tyg. temu
Nic nie warte. Zbudujcie gigafabryke broni i amunicji
Wytrwaly
3 tyg. temu
Będą produkować " śmiecie" już teraz po nocnym wyłączeniu smartfona jest od 700 MB do 2,5 GB niezamówionych śmieci , niezamówionych reklam, powodujących konieczność ładowania telefonu, co na to Ostatnie Pokolenie , co na to UOKiK? Każde ładowanie smartfona to śmierć dziecka , kobiety w Republice Demokratycznej Konga wydobywającego w strasznych , nieludzkich warunkach kobalt , nieodzowny w baterii smartfona!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Anonim
3 tyg. temu
hmm AI jest energochłonne - firmy takie jak google czy microsoft uruchamiają stare elektrownie nuklearne w stanach - a u nas skąd się weźmie potrzebny prąd? ktoś o tym pomyślał czy po prostu prąd zdrożeje??
Anonim
3 tyg. temu
Dlaczego w Polsce większość polityków jest nieogolona?
Kejti Pjeri
3 tyg. temu
Pękłam ze śmiechu . Giga co ?? U nas to tylko giga kac może być .
...
Następna strona