Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|

Handel w tarapatach. Długi branży urosły do ponad 2 mld zł

160
Podziel się:

Branża handlowa tonie w długach. Od lutego do teraz zaległości urosły o 130 mln zł i wynoszę obecnie 2 mld zł.

Eksperci KRD niepokoją się wzrostem zadłużenia branży handlowej.
Eksperci KRD niepokoją się wzrostem zadłużenia branży handlowej. (East News, PIOTR DZIURMAN/REPORTER)

Od lutego mocno urosło zadłużenie branży handlowej. A mówimy o czasie sprzed epidemii. Eksperci głowią się, jak na kondycję firm wpłynie ograniczenie ruchu konsumentów i rzadsze zakupy, na które wpływ miało zamknięcie galerii.

"Sklepy stacjonarne z odzieżą czy obuwiem, zwłaszcza te zlokalizowane w galeriach handlowych, mają zastój. Ich właściciele wysłali pracowników do domu, ale muszą im zapłacić pensje. Dodatkowo nie wiadomo, co zrobić z towarem, który już został zamówiony lub zalega w magazynie po poprzednim sezonie. Trudno go będzie teraz sprzedać. Już ruszyła internetowa wyprzedaż z rabatami sięgającymi 50 proc. po to, żeby utrzymać płynność finansową" - wyjaśnia komunikacie prezes KRD Adam Łącki.

Z danych Krajowego Rejestru Długów dowiadujemy się, że w kiepskiej sytuacji są są też producenci artykułów spożywczych i napojów. Na początku lutego zadłużenie w tym sektorze wynosiło 119 mln zł, na początku marca 126 mln zł, a 19 marca - już 2 mln zł więcej.

Przypomnijmy, że minister zdrowia wskazał w wydanym 20 marca rozporządzeniu w sprawie ogłoszenia stanu epidemii, że wprowadzone ograniczenie sprzedaży w galeriach dotyczy m.in działalności opartych na handlu odzieżą, tekstyliami, obuwiem i wyrobami skórzanymi, meblami, sprzętem oświetleniowym, sprzętem RTV oraz księgarni.

"Dla tych branży epidemia stanowić będzie największe wyzwanie" - dodano w komunikacie w KRD.

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(160)
Ghhh
4 lata temu
Nie wierze w takie cis jak branża na dnie. Na kontach miliardy, maja tylko mniejsze wpływy. Obłuda cholerna. Jak chcecie, żeby ludzie coś kupowali, to obniżcie ceny ale uczciwie o kilkadziesiąt procent. Sprzęt nie kosztuje tyle ile wynosi cena w sklepie, ale o 70-80 jej ceny.
Jarek
4 lata temu
A ile było zysku, rozliczając premię i wynagrodzenie zarząd i rady Proszę nie róbcie sobie jaj, 3 miesiące pod górę i nic więcej Instnieje sprzedaż internetowa
Run
4 lata temu
Zaraz, mam współczuć korporacjom, które są właścicielami sieciowej ? Żart ?
Cayt London
4 lata temu
To dziwne bo w uk sprzedazy bije remorse a ci co upadli to I tak mieli upas wiec korona nie ma na to eplywu widac ten polski ???handeles to jakas lipa a rzad zamiast wzmacniac male biznesy wiki dealowac z duzymi korpo
"Konkurencja"
4 lata temu
Sklepy stacjonarne poza galeriami które też zatrudniają pracowników i płacą czynsz to teraz mają żniwa? Zanim zabierzesz się do pisania obiektywnego artykułu dwa razy pomyśl. No, chyba że płacą Ci firmy działające w galerii. Pozdrawiam.
...
Następna strona