Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Inflacja w Europie rośnie. Podwyżki cen najwyższe w Polsce

37
Podziel się:

Niektórzy ekonomiści byli zaskoczeni, gdy GUS informował o wzroście cen w Polsce na poziomie 2,7 proc. Tymczasem Eurostat sugeruje podwyżki na poziomie 3,6 proc. Tak wysokiej inflacji nie ma w żadnym innym kraju Unii Europejskiej.

Inflacja w Europie rośnie. Podwyżki cen najwyższe w Polsce
Ceny na sklepowych półkach są coraz wyższe. (WP, Mateusz Madejski)

W nowy rok weszliśmy z wyższymi stawkami za prąd, podatkiem cukrowym itp. Ceny wzrosły. Jak wylicza GUS, średnio o 2,7 proc. w porównaniu ze styczniem 2020 roku, co zaskoczyło kilka dni temu sporą część ekonomistów, którzy liczyli jednak na niższy wynik.

Niektórzy konsumenci mogą się dziwić, że statystyki są i tak niskie, bo podwyżki w przypadku wielu produktów czy usług są znacznie większe. Okazuje się, że zdecydowanie wyższą inflację wskazują najnowsze dane Eurostatu.

Europejski odpowiednik naszego GUS, który na podstawie nieco innej bazy porównawczej sprawdza ceny w krajach Unii Europejskiej, wyliczył inflację w Polsce na 3,6 proc.

To oznacza przyspieszenie wzrostu cen w porównaniu z grudniem, gdy inflacja wyniosła 3,4 proc. w skali roku. Jeśli porównamy ceny w następujących po sobie miesiącach, to mamy do czynienia z podwyżkami na poziomie niecałego 1 proc.

Zobacz także: Znana sieć restauracji na krawędzi. "Kilka tygodni"

Warto zauważyć, że w zdecydowanej większości krajów styczeń przyniósł wyższe wskazania inflacji. Średnia dla UE wzrosła z 0,3 do 1,2 proc., a w krajach posługujących się euro skończyła się deflacja (wskaźnik był jeszcze w grudniu 0,3 proc. na minusie).

Inflacja na początku roku poszła w górę, ale niezmiennie Polska jest w rankingu na niechlubnym pierwszym miejscu. Drugi kraj z największym wzrostem cen to Węgry, ale tam inflacja jest o 0,7 pkt. proc. niższa. Podium zamykają Czechy, gdzie ceny wzrosły o 2,2 proc.

Resztę krajów zostawiamy już daleko w tyle. Szczególnie taką Chorwację, Litwę czy Portugalię, gdzie średnio ceny są na poziomie sprzed roku (inflacja w okolicach zera).

A jest też kilka krajów, gdzie jest nawet taniej niż rok wcześniej. Ujemne wartości wskaźnika inflacji ma Irlandia, Bułgaria, Łotwa, Cypr, Słowenia i Grecja.

Ostatni z krajów, który jest celem wakacyjnych wypraw wielu Polaków, miał w styczniu ceny o 2,4 proc. niższe niż 12 miesięcy wcześniej, a więc jeszcze przed pandemią.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(37)
ted
3 lata temu
Po 30 latach "wolności" znowu będzie powtórka z końcówki PRL-u (1988-89).
dzieckowemgle
3 lata temu
Rządy amatorów nie mogą skończyć się inaczej.Rozdawnictwo pieniędzy ,dziwne dotacje,super wynagrodzenia nie sprzyjają trzeźwemu spojrzeniu na ekonomiczne podstawy.Od tego są profesorowie ale nikt z partyjnych bosów nie będzie słuchał "wrogów ludu"To tego egzotyczne inwestycje jeżące włos na głowie i mamy co mamy.
aaa
3 lata temu
a prawdziwa ponad 10%
GOSC
3 lata temu
Rząd i kler się bawią a lud na nich robi i płacze.
Monti
3 lata temu
No i ponownie jesteśmy na pierwszym miejscu, tylko Mateusza jeszcze nie widziałem w TV jak sie chwali, że już na całym wszechświecie już nam zazdroszczą,
...
Następna strona