Iran przejął wielki tankowiec. Media ujawniają, co przewoził
Władze Iranu zatrzymały 18-osobową załogę zagranicznego tankowca, skonfiskowanego w piątek w Zatoce Omańskiej - poinformowały irańskie media, powołując się na sąd prowincji Hormozgan. Statek miał przewozić 6 mln litrów przemycanego paliwa.
Media przekazały, że wśród zatrzymanych jest kapitan tankowca, lecz nie ujawniły nazwy statku. Władze w Teheranie utrzymują, że załoga tankowca dopuściła się wielu naruszeń prawa, w tym "prób ucieczki i ignorowania nakazów zatrzymania", a także nie posiadała "dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej".
Do zajęcia statku przez Iran doszło w kontekście napiętej sytuacji geopolitycznej, dwa dni po tym, gdy Stany Zjednoczone przejęły tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Według Waszyngtonu statek przewoził ropę z Wenezueli i Iranu. W 2022 r.
USA nałożyły na niego sankcje za powiązania z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej i Hezbollahem - wspieraną przez Iran organizacją zbrojną z Libanu.
Na emeryturę zmienili dom. Na tym zaoszczędzili tysiące
Ceny paliw w Iranie należą do najniższych na świecie - państwo bardzo wysoko je dotuje. Jednocześnie wartość lokalnej waluty od dawna spada, dlatego przemyt irańskiej ropy stał się bardzo atrakcyjny.
Z tego powodu Teheran walczy z masowym przemytem paliwa drogą lądową do krajów sąsiednich i morską - m.in. do państw regionu Zatoki Perskiej - przypomniała agencja AFP.
W ostatnich tygodniach władze w Teheranie informowały o przejmowaniu innych statków. W połowie listopada marynarka wojenna potwierdziła przejęcie tankowca pływającego pod banderą Wysp Marshalla, a pod koniec ubiegłego miesiąca Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej powiadomił o przejęciu w Zatoce Perskiej statku zarejestrowanego w Eswatini. Jednostka ta miała przemycać olej napędowy - przekazał portal Iran International.