Iran "rozważa zamknięcie Cieśniny Ormuz". To gospodarcza opcja atomowa Teheranu
Iran może zamknąć Cieśninę Ormuz, czyli kluczowy szlak dla transportu ropy na świecie - podała irańska agencja IRINN, cytując parlamentarzystę Esmaila Kosariego. To strategiczny dla światowych dostaw surowca punkt na mapie, którego blokada mogłaby podnieść ceny do 130-140 dol. za baryłkę.
Trwa wymiana ciosów w wojnie między Izraelem a Iranem, przy czym zdecydowanie większą skutecznością może pochwalić się Tel Awiw. Uderzenie pozbawiło irańską armię najwyższych dowódców, a także uszkodziło kluczowe ośrodki nuklearne. Izraelici ogłosili też, że przejęli kontrolę nad niebem nieprzyjaciela.
Teheran na ataki ze strony Izraela odpowiedział rakietami, zapowiedział uderzenie w bazy m.in. USA, Wielkiej Brytanii czy Francji, jeśli będą pomagali rządowi Binjamina Netanjahu w wojnie. Grozi również ruchem, który określany jest gospodarczą opcją atomową.
Jak podała agencja IRINN, Iran rozważa zamknięcie Cieśniny Ormuz, co mogłoby znacząco wpłynąć na globalny rynek ropy. Parlamentarzysta Esmail Kosari z komisji ds. bezpieczeństwa potwierdził, że władze poważnie analizują tę opcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kupił wyspę na końcu świata. "Jedna z szalonych rzeczy"
Eskalacja konfliktu z Izraelem
Cieśnina Ormuz jest jednym z najważniejszych szlaków morskich na świecie. Przepływa przez nią dziennie około 20 mln baryłek ropy, z których - jak się szacuje - tylko około 6,5 mln można przekierować na inną trasę, miałoby olbrzymi wpływ na rynek ropy, jak pisał w piątek w opinii dla money.pl Dawid Czopek, zarządzający Polaris FIZ.
Zamknięcie tego szlaku mogłoby wywołać poważne konsekwencje dla globalnego rynku energetycznego. Odczuliby to również kierowcy tankujący na stacjach paliwowych w Polsce.
"Oczywiście wszystko zależy od tego, na jak długo (byłby zablokowany - przyp. red.), ale część analityków szacowała, że gdyby rzeczywiście doszło do długotrwałej blokady cieśniny, cena ropy mogłaby wzrosnąć do poziomów ostatnio widzianych po pełnoekranowej inwazji Rosji na Ukrainę, czyli 130-140 dol. za baryłkę. Wariant skrajny, ale nie niemożliwy" - ocenił Dawid Czopek.
Około 33 411 kontraktów sierpniowych opcji kupna ropy WTI po 80 dolarów zostało sprzedanych w piątek przy łącznym wolumenie obrotu wynoszącym 681 000 kontraktów, co według danych CME Group stanowi najwyższy wolumen dla tych opcji w tym roku. Ostatni raz, gdy handel opcjami kupna po 80 dolarów był tak wysoki, miał miejsce 10 stycznia, kiedy to sprzedano 17 030 lutowych opcji kupna po 80 dolarów przy łącznym wolumenie obrotu wynoszącym 301 866 kontraktów.