Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

ZUS szykuje zmiany w zasiłku macierzyńskim. Część kobiet nie dostanie pieniędzy

9
Podziel się:

ZUS planuje zmiany, które mogą doprowadzić do tego, że wiele matek nie otrzyma pełnego zasiłku macierzyńskiego. Może to uderzyć szczególnie w najmłodsze kobiety, które dopiero zaczynają swoją karierę zawodową.

ZUS szykuje zmiany w zasiłku macierzyńskim. Część kobiet nie dostanie pieniędzy
ZUS chce wprowadzenia do zasiłków macierzyńskich okresu wyczekiwania. Może to w praktyce skrócić realny czas pobierania zasiłku (Adobe Stock)

ZUS chce pozbawić część matek prawa do zasiłku macierzyńskiego, informuje oko.press. W tej chwili kobiety mogą otrzymać zasiłek po pojawieniu się dziecka na świecie.

Według pomysłu ZUS, część kobiet może otrzymać pieniądze dopiero po kilku miesiącach od urodzenia dziecka.

W przygotowywanej strategii na lata 2021-2025 ma pojawić się tzw. okres wyczekiwania przy wypłacie zasiłku macierzyńskiego dla kobiet, które dopiero zaczęły podlegać ubezpieczeniu.

W ramach obecnych regulacji ubezpieczona matka dziecka musi złożyć pisemny wniosek o wypłacenie jej zasiłku nie później niż 21 dni po porodzie. Zasiłek nie jest zależny od czasu ubezpieczenia.

Zobacz także: "Paragony grozy". Za granicą taniej? Ekspert wyjaśnia

Okres wyczekiwania to rozwiązanie, które działa w obszarze zasiłków chorobowych. Według ustawy z 1999 roku okres wyczekiwania może trwać 30 dni w przypadku obowiązkowego ubezpieczenia chorobowego i 90 dni w przypadku dobrowolnego.

ZUS chciałby, żeby te regulacje dotyczyły także zasiłku macierzyńskiego i opiekuńczego, informuje oko.press.

Jak miałby wyglądać te zmiany w praktyce? Jeżeli kobieta podpisze umowę o pracę na dwa miesiące przed porodem, to nie będzie przysługiwał jej zasiłek w wymiarze 12 miesięcy, a będzie pomniejszony okres wyczekiwania. Jeżeli będzie trwał on 3 miesiące, to zasiłek będzie wypłacany tylko przez 9 miesięcy.

O planowane zmiany dziennikarze oko.press zapytali ZUS. Rzecznik prasowy Michał Żebrowski w odpowiedzi napisał, że zmiany nie są przesądzone i będą one najpierw konsultowane z przedsiębiorcami. Celem zmian ma być "uproszczenie zasad prawa do zasiłków i ich obliczania".

Zmiany zdaniem dziennikarzy mają też ograniczyć proceder związany z nieuczciwym pobieraniem przez kobiety zasiłków macierzyńskich.

"Zakład ma obowiązek zbadania, czy osoba występująca o świadczenie została prawidłowo zgłoszona do ubezpieczeń społecznych (…) Wśród wielu okoliczności, jakie bada Zakład, są również wykształcenie czy doświadczenia zawodowe, kwalifikacje do wykonywania danej umowy przez osobę, która została zgłoszona do ubezpieczeń jako pracownik lub zleceniobiorca" – czytamy w odpowiedzi rzecznika ZUS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WIADOMO
3 lata temu
WOGOLE ZABRAC 500+ I SKONCZY SIE ALKOCHOLIZM W POLSCE
1527
3 lata temu
Przed chwilą płakali nad tymi rozwiązaniem w TOK-FM, czyli w konkluzji, skoro rodzi się mało dzieci, można oszukiwać, albo mobilizować urzędników do kontroli.
iga
3 lata temu
do pracy pogonić te wszystkie mamuśki , bo w sie nudzą w domu , całe bloki są pełne młodych kobiet które nie mają zamiaru pracować , ale wiedzą gdzie się udać po różnego rodzaju zasiłki , kiedyś dziecko odchowane i do pracy się szło, a dziecko do żłobka lub przedszkola, niania , też jest taka opcja
hmmm
3 lata temu
znaczy najlepiej urodzić dziecko po 30 roku zycia.... i jak się to ma do planów rządowych powiększania populacji Polaków? Jak dla mnie to jest ze sobą sprzeczne. Im starsza kobieta, tym większe ryzyko wady płodu a co za tym idzie, tym większe ryzyko, że taki czlowieczek nie będzie pracował
ZK590
3 lata temu
państwo /podatnik/daje a mamusia kasuje co tylko "się należy", pracy nie podejmuje, korzysta z darmowego przedszkola.