Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. OPM
|

Jak Pszczyna walczy ze smogiem

4
Podziel się:

W Pszczynie nie chcą już węgla. Miasto, które lata swej świetności przeżyło dzięki eksploatacji "czarnego złota", chce w ciągu 10 lat wyeliminować niską emisję.

Jak Pszczyna walczy ze smogiem
Pszczyna walczy ze smogiem. Miasto daje sobie 10 lat (East News)

Nieszczęśliwa księżna Daisy von Hochberg, jedna z bohaterek znakomitego filmu "Magnat" Filipa Bajona, jest w Pszczynie niemal wszędzie – można kupić likier księżnej Daisy, czekoladki książęce, pocztówki i oczywiście magnesy na lodówki.

Gdyby księżna jakimś cudem dożyła do dziś, zapewne narzekałaby na smog, wymieniłaby swój stary piec węglowy na nowoczesne i ekologiczne ogrzewanie i może nawet wzięła udział w jakiejś dowcipnej, antysmogowej akcji.

Pszczyna jest unikalnym miejscem nie tylko na Górnym Śląsku, ale w całej Polsce. Wspaniały pałac Hochbergów wraz z ogromnym ogrodem przyciągają turystów, miasteczko ma też mały, ale śliczny rynek. I, jak większość śląskich gmin, ma też problem ze smogiem.

Zobacz także: Obejrzyj: "Karteki z wojska. Koleżanki i koledzy z medycyny estetycznej"

Burmistrz Dariusz Skrobol przyznaje w rozmowie z portalem WysokieNapiecie.pl, że jakość powietrza urosła przez ostatnie lata do rangi jednego z największych problemów w gminie. Szpital, drogi i właśnie smog – o tym najczęściej rozmawiają mieszkańcy z radnymi i burmistrzem. Burmistrz opowiada, że ponieważ wiele dróg nie ma asfaltu, to temat wraca wiosną, gdy zaczynają się roztopy. Czyste powietrze za to zdecydowanie zyskuje na popularności jesienią.

Koniec dopłat do węgla

Smog w Pszczynie nie różni się specjalnie od tego z innych miast dotkniętych tą plagą. Głównym źródłem są indywidualne stare piece węglowe.

Miasto jest też położne w pobliżu drogi krajowej nr 1, przez którą przejeżdża 45 tys. samochodów dziennie. - Zielona fala nie działa, stoi się w korkach, a spaliny osiadają w płucach mieszkańców. To dodatkowe źródło niskiej emisji. Władze miasta oceniają jednak, że aż 80 proc. niskiej emisji pochodzi z domowych kotłów, spaliny odpowiadają za pozostałe 20 proc.

Pałac Hochbergów zanurzony zimą w pianie z pyłu

Mieszkańcy Pszczyny, jak z wielu innych miast, korzystają z dwóch rządowych programów antysmogowych.

Pierwszym jest "Czyste Powietrze", finansowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To 2,5 mln zł. Drugim - "Stop Smog", program Ministerstwa Rozwoju, z którego gmina dostała 10 mln zł.

W sumie, na działania antysmogowe Pszczyna wyda w tym roku 20 mln zł. Budżet miasta wynosi 270 mln zł.

Jak miasto wspiera mieszkańców w walce o czyste powietrze? Na co mieszkańcy wymieniają stare piece węglowe? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Autor: Rafał Zasuń, WysokieNapiecie.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
Mirek Żukowsk...
3 lata temu
Pszczyna walczy ze smogiem ! Wymieniamy stare piece . Sąsiad sąsiadowi pomaga ! Polecam eei pellets z firmy Kostrzewa
Dagmara
3 lata temu
Zacznie się sezon grzewczy i powietrze straci na jakości. W Krk to zawsze jest kiepsko. W zimowym okresie zawsze rzadziej wychodzę z domu. Dobrze, że chociaż w domu ma dobre powietrze, o które dba irobot i oczyszczacz.
co22
3 lata temu
samochód średnio ma 70 kW ( osobowy ) , cięzarówka 300 a piec 25 , więc co wydziela więcej trucizn? Dalej udawajmy że samochody nie szkodzą. Oczywiście piece węglowe na złom.
Dość tego.
3 lata temu
Od 1945 roku obywatele Pszczyny zaciskając zęby rozmnażali się przy piecu.