Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Jawność wynagrodzeń. Związki za, biznes przeciw

119
Podziel się:

Unia Europejska chce, aby wynagrodzenia w krajach członkowskich były jawne. Nową dyrektywę popierają związki zawodowe. Przeciwko rewolucji są organizacje pracodawców.

Jawność wynagrodzeń. Związki za, biznes przeciw
Pensje będą jawne. Szykuje się rewolucja.l (Adobe)

Celem nowej dyrektywy, którą planuje wprowadzić unia Europejska jest zrównanie płac kobiet i mężczyzn, zajmujących te same stanowiska. Przepisy przewidują, że osoba pracująca w danej firmie będzie znała średnie zarobki innych jej pracowników. Jeśli poczuje się dyskryminowana, będzie mogła domagać się zadośćuczynienia.

Małe firmy będą informować o pensjach tylko na wyraźną prośbę pracownika. Z kolei duże mają co roku publikować raporty płacowe.

W poniedziałek minął termin, w którym polskie związki zawodowe i organizacje pracodawców miały złożyć opinie w sprawie planowanej zmiany. Jak się okazało, budzą one sporo wątpliwości.

Zobacz także: Reforma PiS. Na początek podatki. "Najniżej opłacani oddają najwięcej ze swojej pensji"

Za jawnością pensji opowiadają się przedstawiciele związków zawodowych.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego projektu, bo może on doprowadzić do rewolucji na polskim rynku pracy, gdzie od lat funkcjonuje niepisana zasada utajniania wynagrodzeń pracowników, jako metoda zarządzania zasobami ludzkimi - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Piotr Ostrowski, wiceprzewodniczący OPZZ.

Zdaniem "Solidarności" rewolucja powinna pójść nawet dalej i uprawnienia do informacji o zarobkach osób pracujących w tej samej firmie powinni dostać związkowcy.

Przeciwko zmianom są z kolei organizacje pracodawców, które zwracają uwagę na koszty, jakie firmy będą musiały ponieść w związku z ujawnieniem płac. Obawiają się także kar, jakim będą podlegały firmy, które nie dostosują się do nowych przepisów.

– Samej idei wyrównywania wynagrodzeń kobiet i mężczyzn nie sposób kwestionować. Projekt dyrektywy grozi jednak koniecznością absolutnego ujednolicenia pensji, co nie zawsze jest uzasadnione, szczególnie w oderwaniu od wyników ekonomicznych poszczególnych pracowników – mówi "Rzeczpospolitej" Grzegorz Lang, radca prawny w Federacji Przedsiębiorców Polskich. – Projekt dyrektywy przewiduje bowiem bardzo szeroką możliwość porównywania wynagrodzeń, nawet pomiędzy różnymi firmami, pod warunkiem, że jest w nich to samo źródło ustalania wysokości wynagrodzeń. Nie uwzględnia więc naturalnych różnic w wynagrodzeniach, jakie występują między poszczególnymi regionami naszego kraju

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(119)
Piotrek
2 lata temu
U mnie w pracy gość bez uprawnień SEP dostał pensje większa o 500 zł zatrudniony po znajomosci tyle w temacie
jaa
3 lata temu
Pensja jest ważna. Im wyższa tym lepiej, ale niektórzy myślą że większe zarobki rozwiążą ich problemy. Ważniejsze jest to, jak wydajemy pieniądze. Wielu dobrze zarabiających zostało bankrutami. Kiedy źle zarządza się pieniędzmi, każdy majątek można roztrwonić. Patrz przykłady sławnych sportowców, aktorów, muzyków itp. Zarabiali miliony i co? Wydawali miliony! Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emeytura nie jest Ci potzerbna Opisuje jak można skutecznie budować swój majątek i stać się też finansowo wolnymi niekoniecznie dopiero na starość
ADM
3 lata temu
Nic nikomu do tego ile zarabiam! To wyłącznie moja sprawa. Nie interesuje mnie również to ile zarabiają moje koleżanki i koledzy - to ich sprawa!
obserwator
3 lata temu
Istna głupota. To byl, jest i bedzie czynnik motywujący pracownika. Ujednolicenie i ujawnienie zarobków nic dobrego nie w niesie oprocz swad i kłotni. Nie wpłynie na wzrost wydajnosci lecz tylko podniesie koszty funkcjonowania firmy. Co komu przeszkadza ,ze dzisiaj kazdy ma mozliwosc wynegocjowac sobie wyplate z jakiej jest zadowolony, bo podpisal umowe. Jezeli chcemy komunizmu, ze taryfy decydowaly o wysokosci wyplat, to wspieramy obibokow i kombinatorow. Poroniony pomysl. Ale czego spodziewac sie po nieukach w Unii.
Czytelnik
3 lata temu
Pytanie, kto napisał ten artykuł - Gall Anonim? To po pierwsze. Po drugie - dlaczego nie jest podane źródło tych rewelacji? Po trzecie - dlaczego znowu jakiś bzdurny artykuł jest napisany, aby wyzwolić w czytających niezdrowe emocje? Czy autor zastanowił się nad tym? Co wnosi on w nasze życie? A może autor nieudolnie "przetłumaczył" jakiś fragment, który odnosi się do czegoś innego? WP, Money.pl - sprawdzajcie rzetelność tych swoich rewelacji i swoich redaktorów - niestety, często mijacie się z prawdą.
...
Następna strona