Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

Joe Biden dał zielone światło. Pomoc wojskowa o wartości 200 mln dolarów trafi do Ukrainy

Podziel się:

Ukraina otrzyma od USA kolejną transzę pomocy. Będzie to pomoc wojskowa o wartości 200 mln dolarów. Poprzednia partia pomocy warta 350 mln dolarów została przekazana w rekordowym tempie. Ukraińcy mają otrzymać łącznie pomoc wojskową o wartości 3,5 mld dolarów. W ciągu ostatniego roku wartość przekazanej pomocy wyniosła 1,2 mld dolarów.

Joe Biden dał zielone światło. Pomoc wojskowa o wartości 200 mln dolarów trafi do Ukrainy
Joe Biden zatwierdził kolejną pomoc dla Ukrainy (Eastnews, MANDEL NGAN)

Joe Biden zatwierdził kolejną transzę pomocy wojskowej dla Ukrainy. Tym razem wartą 200 mln dolarów. Poprzednia partia pomocy, warta 350 mln dolarów, została przekazana w rekordowym tempie.

Zatwierdzona przez prezydenta USA kwota może zostać przeznaczona na dostawy broni i szkolenia dla ukraińskich sił zbrojnych. Biały Dom nie podał, na co konkretnie zostaną przeznaczone pieniądze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niestabilny kurs złotego. "Wszystko zależy od wojny"

USA przekażą łącznie 3,5 mld dolarów Ukrainie

Decyzja Bidena została podjęta dwa dni po uchwaleniu przez Kongres ustawy budżetowej zawierającej pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart łącznie 3,5 mld dolarów. Pentagon poinformował w tym tygodniu, że ostatnia transza pomocy, uchwalona 26 lutego i opiewająca na kwotę 350 mln dolarów, została niemal w całości rozdysponowana.

Wcześniej wyczerpanie tych środków zajmowało miesiące. W ciągu ostatniego roku wartość przekazanej pomocy wyniosła 1,2 mld dolarów.

Departament Stanu poinformował, że USA są gotowe powziąć wszelkie kroki dyplomatyczne, które ukraińskie władze uznają za użyteczne.

Cytowany przez agencję Reutera rzecznik resortu dodał, że dostawy broni oraz nakładane na Rosję sankcje służą "postawieniu Ukrainy w jak najsilniejszej pozycji negocjacyjnej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP