Joe Biden z inicjatywą w stylu Trumpa. Podpisał rozporządzenie "Buy American"

Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych chce, by rząd robił więcej zamówień na krajowe produkty. "Amerykański przemysł był arsenałem demokracji podczas drugiej wojny światowej, a teraz musi stać się częścią silnika amerykańskiego dobrobytu" - zadeklarował Joe Biden.

Joe Biden podpisał rozporządzenie "Buy American"Joe Biden podpisał rozporządzenie "Buy American"
Źródło zdjęć: © PAP | EPA
oprac.  TOS

- To oznacza, że użyjemy pieniędzy podatników, by odbudować Amerykę. Będziemy kupować amerykańskie produkty i będziemy wspierać miejsca pracy w USA - mówił przed podpisaniem zarządzenia amerykański prezydent, cytowany przez PAP.

Dokument zwiększa m.in. liczbę komponentów w finalnym produkcie od której można uznać, że został on wytworzony w Ameryce. Powstanie także strona internetowa, na której amerykańskie firmy będą mogły dowiedzieć się, jakie kontrakty i w jakim zakresie są przyznawane zagranicznym dostawcom.

Biden złożył także deklarację, że doprowadzi do zamiany floty rządowych samochodów, przechodząc na te zeroemisyjne, a wyprodukowane w USA - podaje Polska Agencja Prasowa.

Polska mniej ważna dla Bidena? Bielecki: musimy nauczyć się mówić innym językiem

Co ciekawe, chęć wzmocnienia krajowego przemysłu i zwiększenia miejsc pracy w tej gałęzi gospodarki przyświecała też poprzedniemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Republikanin szedł do wyborów w 2016 roku z hasłem "Make America Great Again" (uczyńmy Amerykę znowu wielką), a cztery lata później - "Keep America Great Again" (utrzymajmy Amerykę znowu wielką).

PAP przytacza komentarz "Washington Post", w którym gazeta ocenia, że akcja "Buy American" odzwierciedla panujący w USA konsensus dotyczący "odejścia od wolnego handlu" i "większej bezpośredniej interwencji rządu" w celu promowania amerykańskich producentów.

Akcja spotkała się z uznaniem związków zawodowych, a prezes federacji związkowej AFL-CIO Richard Trumka nazwał inicjatywę "dobrym pierwszym krokiem w ożywieniu produkcji w USA".

Część ekonomistów uważa zarazem, że kroki Bidena podniosą koszty projektów rządowych i jest raczej mało prawdopodobne, by zaowocowały zwiększeniem miejsc pracy w przemyśle. Bardziej sceptyczni są sojusznicy USA, którzy obawiają się, że ucierpią na tym ich interesy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X