Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Kiedy wymienić opony? "7 st. C na termometrze to sygnał dla kierowców"

6
Podziel się:

W warunkach zimowych opony letnie mogą wydłużyć drogę hamowania nawet o ok. 30 proc. - powiedział rzecznik prasowy ITS Mikołaj Krupiński. Nie warto odkładać wymiany opon, by uniknąć kolejek u wulkanizatorów. Właściwym czasem na zmianę jest moment, gdy średnie dobowe temperatury oscylują w granicach 7 st. C.

Kiedy wymienić opony? "7 st. C na termometrze to sygnał dla kierowców"
Właściwym czasem na zmianę jest moment, gdy średnie dobowe temperatury oscylują w granicach 7 st. C. (East News, Filip Naumienko/REPORTER)

Niezależne testy i badania organizacji konsumenckich jednoznacznie wskazują zalety ogumienia dedykowanego do pory roku.

- W przypadku opon zimowych używanych w temperaturach oscylujących w granicach bądź poniżej zera, oznacza to lepszą przyczepność do podłoża, skuteczniejsze odprowadzenia wody, śniegu oraz błota pośniegowego spod kół i krótszą drogę hamowania, niż w przypadku odpowiedników letnich - podkreśla rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego Mikołaj Krupiński

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Głośne "nie" dla atomu. Powód? Bo za drogi. "Myśliwce też kosztują, ale dają bezpieczeństwo"

Pytany o to, jak zmienia się droga hamowania w zależności od tego na jakiej oponie jedziemy podkreślił, że wszystko zależy od prędkości pojazdu, stanu nawierzchni, temperatury a także refleksu kierującego.

Przyjmuje się, że taka uśredniona różnica w drodze hamowania, pomiędzy ogumieniem letnim a zimowym podczas zimowej pogody, w skrajnych przypadkach może wynosić nawet ok. 30 proc. na niekorzyść wersji letniej. To bardzo dużo zważywszy, że niekiedy centymetry decydują o bezpieczeństwie na drodze - powiedział.

Dodał, że opony letnie zaprojektowane są przede wszystkim do wydajnej jazdy w cieplejszych warunkach atmosferycznych, a ich właściwości mogą znacząco spadać wraz ze spadkiem temperatury.

- Opony letnie posiadają mieszankę gumy dedykowaną do osiągania jak najlepszego parametrów gdy jest ciepło. W niskich temperaturach ta mieszanka staje się twardsza i mniej elastyczna, co prowadzi do pogorszenia przyczepności, dlatego w warunkach zimowych opony letnie mogą wydłużyć drogę hamowania - powiedział.

Zwrócił też uwagę na kolejny aspekt - bieżnik. - W oponie zimowej jest znacznie bardziej wyrazisty, ma głębsze oraz liczniejsze nacięcia, tzw. lamele, co zwiększa przyczepność opony np. na ośnieżonej drodze, ułatwiając także odprowadzenie śniegu i wody spod kół - mówił.

Kar nie ma, ale kierowcy dbają o bezpieczeństwo

Krupiński zaznaczył, że Polska należy do krajów, w których nie ma przepisów nakładających na kierujących pojazdami używanie ogumienia dostosowanego do warunków pogodowych, co - jak podkreślił - nie oznacza, że Polacy nie stosują się do tej praktyki.

- Badania ankietowe - powtarzane cyklicznie - wskazują, że ok. 85 proc. kierowców zmienia opony wraz z nadejściem zimy lub lata. Świadczy to o wiedzy na temat wad i zagrożeń wynikających z jazdy na oponach niedostosowanych do pory roku - powiedział.

Pytany o opony wielosezonowe ocenił, że są one "pewnego rodzaju kompromisem".

- Jak na razie nie stworzono opon idealnych, czyli takich, które gwarantowałyby wysokie parametry użytkowania w dodatnich temperaturach letnich i zimowych - ujemnych. Certyfikowane ogumienie całoroczne sprawdzi się w przypadku kierowców, którzy pokonują niewielkie przebiegi - do 10 tys. km, głównie po mieście, które jest regularnie odśnieżane i w przypadku pojazdów o niedużej mocy silnika. W scenariuszu, w którym kierowca pokonuje rocznie kilkanaście bądź kilkadziesiąt tysięcy kilometrów rocznie, w różnych warunkach pogodowych, a jego samochód legitymuje się znaczną mocą jednostki napędowej - lepszym wyborem wydaje się użytkowanie dwóch kompletów opon - dostosowanych po pory roku - mówił.

Śledź prognozy. 7 st C. to sygnał, że czas na wymianę

Kiedy powinniśmy zmienić opony? Wyznacznikiem jest pogoda. - Jeśli średnie dobowe temperatury oscylują w granicach 7 st. C, a prognozy zapowiadają spadek temperatur, to jest to właściwy moment na zmianę ogumienie z letniego na zimowe bądź na montaż opon całorocznych - powiedział.

Dodał, że nie warto odkładać wymiany opon na ostatnią chwilę, aby nie zaskoczyły nas niesprzyjające warunki pogodowe. - Wcześniejsza zmiana ogumienia pozwoli także uniknąć kolejek u wulkanizatorów - zauważył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Janusz
6 miesięcy temu
Zmienię kiedy stare odpadną.
Kierowca zawo...
6 miesięcy temu
Nigdy nie wymieniam opon ale jak się zużyją to ZMIENIAM
gość
6 miesięcy temu
KUP WIELOSEZONOWE i nie daj robić się w BALONA OPONIARZOM! ;)
edc
6 miesięcy temu
jeszcze sie bawicie w to, to sobie kupcie wielosezonowki.
Radek
6 miesięcy temu
Co Wy macie z tymi oponami? Prognozy na najbliższe 2 tygodnie to kilkanaście stopni na plusie. Spadnie śnieg, temperatury zejdą w okolice zera przez większość doby to się wymieni. Nie wiem czy wiecie, może wręcz Was to zdziwi ale na letnich oponach TEŻ MOŻNA JECHAĆ JAK JEST MRÓZ. Ba, nawet po śniegu pojadą!