KNF ostrzega. Przestępcy podszywają się pod Orlen
Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed "oszukańczą kampanią", w której przestępcy podszywają się pod państwową spółkę PKN Orlen. Oszuści stworzyli fałszywą stronę internetową, na której wyłudzają dane i kuszą zyskowną inwestycją.
"Ostrzegamy przed kolejną falą fałszywych inwestycji! Przestępcy ruszyli z nową oszukańczą kampanią, gdzie podszywają się pod PKN Orlen" – informuje na Twitterze Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF).
"Apelujemy o rozwagę i zachowanie czujności. Uważajcie na podejrzane inwestycje!" – ostrzega KNF.
Oszuści stworzyli specjalną stronę internetową, na której podszywają się pod PKN Orlen i zachęcają do wypełnienia ankiety, w której trzeba podać m.in. swoje dane osobowe, mail i telefon.
W money.pl ostrzegaliśmy przed tą stroną pod koniec sierpnia. "Zarabiaj na zasobach swojego kraju". "Teraz każdy może otworzyć swoją stację benzynową!". Takimi sloganami oszuści kuszą wszystkich tych, którzy chcieliby pomnożyć swoje oszczędności.
Budżet 2022. Ekonomista ocenia: Raj podatkowy premiera Morawieckiego
Na fałszywej stronie oszuści informacją o projekcie inwestycyjnym państwowej spółki Orlen, który jest rzekomo wspierany przez rząd i otwiera dostęp do inwestycji dla wszystkich Polaków.
Oszustwo na Orlen
To nie pierwszy taki przypadek. Oszuści są coraz bardziej zuchwali w wyłudzaniu pieniędzy przez internet. Przed fałszywymi inwestycjami wcześniej ostrzegała również sama spółka Orlen.
- Apelujemy o szczególną ostrożność (...). Nie wysyłamy żadnych mailingów do klientów zachęcających do inwestowania w instrumenty finansowe – ostrzegał państwowy gigant w lipcu podczas konferencji prasowej.
Orlen zapewniał też, że na bieżąco podejmujemy kroki prawne, aby blokować w sieci oferty zachęcające do fałszywych inwestycji.
Aby wyłudzić pieniądze, oszuści często podszywają się pod powszechnie rozpoznawalne firmy lub instytucje. Rośnie liczba oszustw finansowych, a przestępcy coraz częściej wykorzystują internet i telefon, podszywając się m.in. pod Komisję Nadzoru Finansowego, Biuro Informacji Kredytowej czy banki, np. PKO BP.