Koalicja chętnych chce uderzyć w rosyjską ropę i gaz. "Podejmiemy działania"
Koalicja chętnych podejmie działania mające na celu wycofanie rosyjskiej ropy i gazu z rynku światowego – zapowiedział w piątek w Londynie brytyjski premier Keir Starmer po zakończeniu spotkania przedstawicieli ponad 20 państw wpierających Ukrainę.
Szef brytyjskiego rządu powiedział, że koalicja będzie w dalszym ciągu wywierać presję militarną na przywódcę Rosji Władimira Putina, aby "doprowadzić go do stołu negocjacyjnego". - Przyszłość Ukrainy to nasza przyszłość – podkreślił Starmer. - Dziś wszyscy partnerzy potwierdzili, że w przyszłym roku będą nadal wspierać Ukrainę, nasz kraj, naszą odporność, zwłaszcza w postaci wsparcia finansowego, które jest kluczowe – powiedział uczestniczący w spotkaniu prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski.
Premierka Danii Mette Frederiksen zasugerowała, że "byłoby dobrze", gdyby Unia Europejska wprowadziła takie same sankcje, jak te, które wprowadziły USA na rosyjskie firmy naftowe.
Polacy mają fabrykę dronów w Ukrainie. Ile kosztuje jeden FlyEye?
Stany Zjednoczone uderzają sankcjami
Przypomnijmy, w środę amerykański Departament Skarbu ogłosił nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne. To pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji Donalda Trumpa. Wcześniej, tuż przed opuszczeniem urzędu, pierwsze duże sankcje przeciwko rosyjskiemu sektorowi naftowemu ogłosił prezydent Joe Biden, obejmując sankcjami m.in. Gazprom-Nieft, a także szereg tankowców z "floty cieni".
Tym razem restrykcje dotyczą największego koncernu - Rosnieftu - lecz nie tankowców. Restrykcje odcinają koncerny od amerykańskiej technologii oraz narażają firmy prowadzące interesy z rosyjskimi gigantami na sankcje wtórne.
- Nadszedł czas, aby powstrzymać zabijanie i natychmiast wprowadzić zawieszenie broni - powiedział w środowym oświadczeniu minister finansów USA Scott Bessent. - Biorąc pod uwagę odmowę prezydenta Putina zakończenia tej bezsensownej wojny, Departament Skarbu nakłada sankcje na dwie największe rosyjskie firmy naftowe, które finansują machinę wojenną Kremla. Jesteśmy gotowi podjąć dalsze działania, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby wesprzeć wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zakończenia kolejnej wojny. Zachęcamy naszych sojuszników do przyłączenia się do nas i przestrzegania tych sankcji - dodał.
Decyzję tę potwierdził prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem. Jak stwierdził, są to potężne sankcje. Wyraził przy tym nadzieję, że nie będzie potrzeby, by pozostały w mocy zbyt długo.
Unijne kraje z nowym pakietem sankcji
Również w środę kraje UE osiągnęły jednomyślność w sprawie nałożenia na Rosję 19. pakietu sankcji - podała duńska prezydencja. Przewiduje on m.in. zakaz sprowadzania rosyjskiego LNG od 2027 r. W pakiecie znalazło się także objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji oraz sankcje na kolejne statki z tzw. rosyjskiej floty cieni, wykorzystywanej do obchodzenia sankcji na ropę.