Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|
aktualizacja

Kolejki po meble. Niezaszczepieni muszą długo czekać przed sklepem Ikei

132
Podziel się:

Klienci Ikei, którzy nie okazali certyfikatów covidowych, musieli czekać przed sklepem w Gdańsku w kolejce na wejście. Do środka poza kolejnością wpuszczani byli tylko ci, którzy są zaszczepieni i okazali personelowi paszport covidowy. Przed sklepem meblowym ustawiła się gigantyczna kolejka.

Kolejki po meble. Niezaszczepieni muszą długo czekać przed sklepem Ikei
Ikea kontroluje limit klientów. Niezaszczepieni muszą czekać przed sklepem w kolejkach. (WP, WP)

Jak donosi Gazeta Wyborcza, w Gdańsku przed sklepem Ikei ustawiają się gigantyczne kolejki. Osoby bez certyfikatów covidowych muszą bowiem czekać na wejście do sklepu. Ostatnio trwało to około godziny. Osoby zaszczepione były wpuszczane do sklepu bez oczekiwania.

Klienci sklepu, którzy nie zostali wpuszczeni od razu domagali się interwencji policji z powodu "dyskryminacji sanitarnej" i wymuszania podawania wrażliwych danych.

Kierownictwo sklepu tłumaczy się, że zgodnie z aktualnie obowiązującym rozporządzeniem Rady Ministrów limit liczby klientów w sklepie to 1 osoba na 15 mkw.

Zobacz także: Polski Ład i niższe pensje. Minister Szwed: Może coś nie zagrało

– W momencie, kiedy w konkretnym sklepie IKEA osiągniemy tę liczbę klientów, musimy ograniczyć wpuszczanie kolejnych i w związku z tym mogą tworzyć się kolejki – poinformowała GW Anita Ryng, dyrektorka ds. komunikacji IKEA Retail w Polsce. – Dodam, że do momentu osiągnięcia tego limitu wpuszczamy wszystkich klientów, nie weryfikując faktu ich zaszczepienia bądź nie.

Ryng podkreśliła, że klienci sami z własnej inicjatywy okazują certyfikaty, a cała procedura jest zgodna z obowiązującym prawem.

Ministerstwo Zdrowia radzi przedsiębiorcom sprawdzić, czy QR Unijnego Certyfikatu COVID (UCC) jest ważny i należy do osoby, która go okazuje. Jednak wiele firm, w obawie o utratę klientów i obrotów, tego nie robi.

Kiedy holenderska sieć sklepów Action wprowadziła paszporty covidowe dla klientów, na profilu marketu na Facebooku pojawiła się informacja o podłożonym ładunku wybuchowym w sklepie w Lublinie. Policja ewakuowała klientów.

Sieć zalała też fala hejtu. Firma Action przeprosiła wtedy wszystkich klientów, którzy "poczuli się dotknięci zaistniałą sytuacją".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(132)
Markos7
2 lata temu
Wielka szkoda ze w dzisiejszych czasach nikt jeszcze nie wymyślił czegoś takiego, aby można było przez stronę internetową zakupić dany produkt a kurier przywiezie ja do naszego domu .... Mam nadzieje że kiedyś dożyje takich czasów .... Niestety teraz zamiast z rodziną na spacer do parku to trzeba iść na spacer do Ikei , takie czasy ....
🤔🤔🤔
2 lata temu
Już majstrują przy komentarzach... Prawda i tak wyjdzie na światło dzienne... Oszukaliście zaszczepionych....taka prawda
Dariusz
2 lata temu
Największą głupotą w tym wszystkim jest to że wirus przenosi się niezależnie od tego czy ktoś jest zaszczepiony czy nie. Więc nie ma różnicy czy w środku będzie 800 osób zaszczepionych 6 dawkami czy tyle samo osób niezaszczepionych. Według najnowszych badań szczepienia i tak są znacznie mniej skuteczne w przypadku omikrona niż w przypadku delty czy pierwotnej wersji wirusa.
Mario
2 lata temu
Ktoś tam jeszcze kupuje? Tylko pieniążki działają na wyobraźnię. Trzeba bojkotować takie sklepy. Ja tam się nie wybieram. To poniżające, że ktoś z certtfikatem (podkreślam, też może roznosić chorobę) wchodzi bez kolejki. Kpina!
ngb
2 lata temu
i jeszcze stać w kolejce po ten badziew z odpadów z całą tą otoczką japimarketingu???
...
Następna strona