Podczas gdy wiele banków centralnych na świecie szykuje się do wprowadzenia cyfrowej waluty, NBP chce, by Polacy pokochali gotówkę.
W kwietniu polski bank centralny zaproponował zmiany w prawie, które zakładają, że żaden punkt sprzedaży nie będzie mógł odmówić płatności gotówką. Przewidziane są jednak wyjątki: np. w Internecie czy w punktach sprzedaży bez personelu.
Teraz propozycję NBP ocenił Europejski Bank Centralny (EBC). "EBC z dużym zadowoleniem przyjmuje fakt, że projekt ustawy zasadniczo wzmacnia prawo obywateli do dokonywania płatności gotówką, zwłaszcza w przypadku placówek handlowych, w których obecny jest personel, zachowując tym samym rolę gotówki jako powszechnie akceptowanego środka płatniczego” – czytamy w opinii EBC cytowanej przez PAP Biznes.
EBC podkreśla jednak, że mogą zaistnieć sytuacje, np. w dziedzinie usług transportu publicznego lub innych usług publicznych, w których obywatele powinni mieć możliwość dokonywania płatności gotówką, nawet jeśli za usługę płaci się automatycznie.
Ponadto EBC uważa, że przewidziane w projekcie ustawy wyjątki od ogólnej zasady zobowiązującej akceptantów (dostawców dóbr lub usług) do przyjmowania płatności w banknotach i monetach emitowanych przez NBP są jasno określone, nie są nadmierne i są ogólnie proporcjonalne w świetle ogólnej oceny sytuacji.
W komentarzu przesłanym money.pl w kwietniu NBP zapewnia jednak, że nie zamierza walczyć z elektronicznymi płatnościami. Chce natomiast stworzyć możliwość wyboru, szczególnie osobom niezamożny i wykluczonym finansowo, a także zapewnić dostęp do emitowanych przez NBP banknotów i monet.
Jeśli zaś chodzi o możliwość wyboru, bank centralny podkreśla, że chodzi nie tylko o wybór w zakresie sposobu dokonywania płatności, ale też sposobu, w jaki gromadzone są oszczędności.