Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Opłaty covidowe na celowniku. UOKiK nałożył pierwsze kary

8
Podziel się:

Prezes UOKiK miesiąc temu zapowiedział kontrole przedsiębiorców, którzy do ceny usługi doliczali jeszcze opłaty sanitarne związane z koronawirusem. Właśnie nałożył pierwsze kary, a będą następne - dowiedział się RMF 24.

Koronawirus w Polsce. Opłaty covidowe na celowniku. UOKiK nałożył pierwsze kary
(East News)

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął się za dodatkowe opłaty za usługi, które pojawiają się w związku z koronawirusem. W związku z tym do 20 tys. zł mogą sięgać kary za stosowanie tzw. opłat covidowych. Pierwsze sankcje już zostały nałożone - donosi RMF24.

Jak przypomina stacja, chodzi o opłaty za dezynfekcje nakładane na klientów np. gabinetów dentystycznych, salonów kosmetycznych, masażu czy też odnowy biologicznej. Wynoszą od 50 do nawet 400 zł.

Z białego wywiadu przeprowadzonego przez UOKiK wynika z kolei, że wysokość pobieranych opłat np. gabinetach medycznych wahała się od 10 zł nawet do 350 zł. Średnio pacjenci musieli dodatkowo zapłacić nieco ponad 70 zł.

Problem w tym, że klienci nie byli informowani, że do ceny usługi dodatkowo będą musieli ponieść opłatę za dezynfekcję.

Zobacz także: Obejrzyj: Covidowe oszustwa. Szef UOKiK: nawet spółdzielnia mleczarska naciągała klientów

Przedsiębiorca powinien podać całkowity koszt usługi przed jej wykonaniem. Jeśli pobiera dodatkowe opłaty powinien o tym jasno poinformować konsumenta przed zawarciem umowy - podkreślał w komunikacie UOKiK Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Niedopuszczalne są sytuacje, w których o dodatkowych kosztach klienci informowani są np. po zabiegu, wizycie czy wykonaniu usługi. Prawidłowość uwidaczniania cen w tym zakresie kontroluje Inspekcja Handlowa - informuje UOKiK.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
mmm...
4 lata temu
Skoro potencjalny pacjent przychodzi i nie ma rękawiczek, szmacianą maseczkę a w gabinecie dostaje profesjonalne produkty które w szczytowym momencie kosztowały krocie to PYTAM: kto ma ponieść koszty ??? Nie mówiąc o ryzyku bo trudno leczyć zęby przez telefon tak jak lekarze rodzinni... PoPISowa jak zwykle rzeczywistość...
lekas
4 lata temu
A dlaczego UOKiK nie widzi nic złego w karach przyznawanych z kapelusza przez aparat opresyjno-sanitarny zwany SANEPID, który nie wsławił się niczym podczas pandemii - mimo że przekonywał, że jest potrzebny właśnie na koordynowanie walki z epidemiami - poza 30 000 zł dla osób sprzeciwiających się bezprawiu rządu i osób okołorządowych (czyt. Jarek)
Jacek
4 lata temu
A dlaczego UOKiK nie skontroluje NFZ który za wizytę stomatologiczną płaci stomatologowi 11 zł. za godzinę
Otyły z nadwa...
4 lata temu
Fajny taki prezes. Taki ogarnięty. Jak zawieram umowę z klientem na wykonanie dla niego usługi z rozliczeniem prowizyjnym, gdzie w momencie zawierania nie jest jeszcze znany zakres, to o jakiej kwocie precyzyjnie kosztu całkowitego mam poinformować odbiorcę?
xx
4 lata temu
A opłaty za śluby? To przede wszystkim należy sprawdzić, bo podwyżki są drastyczne!