Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Rząd chce uregulować maksymalną marżę na maseczkach

23
Podziel się:

Koniec z wywindowanymi cenami za maseczki ochronne. Ministerstwo rozwoju przygotowało bowiem projekt rozporządzenia, który reguluje maksymalną marżę na sprzedaży maseczek - zarówno detalicznej, jak i hurtowej.

Resort rozwoju bierze się za cenniki maseczek.
Resort rozwoju bierze się za cenniki maseczek. (PAP)

Nowy projekt rozporządzenia ministerstwa rozwoju opublikowało pojawił się w środę. Dotyczy on "maksymalnych marż hurtowych i detalicznych stosowanych w sprzedaży niektórych maseczek".

Według autorów projektu, nowe rozporządzenie "ma na celu zapobiec przed ewentualnymi nieuczciwymi praktykami rynkowymi, polegającymi na zawyżaniu ceny sprzedaży masek służących do zakrywania ust i nosa w stosunku do cen sprzed okresu epidemii".

W przypadku sprzedaży hurtowej, resort rozwoju zaproponował maksymalną marżę w wysokości 8 proc. ceny zbytu maseczek. "Marża hurtowa to stosunek zysku ze sprzedaży do ceny sprzedaży, przedsiębiorcy prowadzącego sprzedaż hurtową, wyrażony w procentach" - tłumaczą autorzy projektu rozporządzenia.

Zobacz także: Zobacz też: UOKiK chce regulowania cen. Nie tylko maseczki

A co z marżą detaliczną? Tutaj ministerstwo prezentuje już większy wachlarz rozwiązań. Marża w tym przypadku mieści się w przedziale od 5 proc. do nawet 50 proc. i będzie powiązana z ceną hurtową maseczek.

Na największy procent mogą liczyć ci przedsiębiorcy, którzy nabyli w hurcie produkty w cenie maksymalnej do 3 zł/szt. Z kolei najniższy procent marży detalicznej będzie dotyczyć tych maseczek, które kosztowały w hurcie powyżej 15 złotych.

PRZEDZIAŁY MAKSYMALNEJ MARŻY DETALICZNEJ:

"Oczekiwanym efektem przyjęcia rekomendowanego rozwiązania będzie ochrona konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi, polegającymi na zawyżaniu ceny sprzedaży tych produktów w stosunku do cen sprzed okresu epidemii. Oznacza to, że przedsiębiorstwa (dystrybutorzy, pośrednicy sprzedawcy) w swojej działalności będą musieli uwzględnić ograniczenie cenowe na te wyroby wynikające z naliczonej marży" - tłumaczy resort rozwoju.

Dalej ministerstwo tłumaczy, że w ten sposób będzie próbować chronić obywateli przed "nieproporcjonalnym wzrostem cen" na maseczki wykorzystywane w dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.

Projekt został obecnie skierowany do konsultacji. Mają one potrwać do 4 maja. Rozporządzenie ma wejść w życie po trzech dniach od dnia ogłoszenia.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
andrzej56
4 lata temu
Niech z prowadzi następną partię z Chin tylko teraz , teraz dobre z atestem a o cenie pomyślimy i rynek zweryfikuje
Eska
4 lata temu
Najwiekszy przekret na maseczkach zrobiło KGHM!@
kaszub
4 lata temu
w Pucku na Kaszubach apteki za zwykłe jednorazowe kasuja po 6 zł .moze ktoś sie za to weźmie ? złodzieje
dola
4 lata temu
rzad juz sie nachłapał na srodkach ochrony osobistej ,czas ,aby maseczka w sklepie czy aptece kosztowała minimum 1 zł a te lapsze 1,50 zł złodzieje
Ares
4 lata temu
Ja proponuje wprowadzić limity zarobków w ministerstwie rozwoju.
...
Następna strona