Kryptogiełda płaci ponad milion złotych za dane o szantażyście
Binance, największa na świecie kryptogiełda, płaci 25 bitcoinów za informacje, które pozwolą zidentyfikować szantażystę. Ten grozi, że udostępni zdjęcia 10 tys. klientów giełdy, jeśli nie dostanie 300 wirtualnych monet.
Binance to największa pod względem wolumenu giełda kryptowalut na świecie. Zmaga się z szantażystą, który zagroził, że udostępni w sieci ok.10 tys. zdjęć klientów giełdy, które były wykorzystane w procesie identyfikacji. Jak podaje "Puls Biznesu" powołując się na "Bloomberg", Binance oferuje 25 bitcoinów za informacje, które pomogą w identyfikacji szantażysty.
Czytaj także: Upadek BitMarket. Prokuratura wszczęła śledztwo
W momencie pisania artykułu jeden bitcoin wyceniany jest po 11 tys. 960 dolarów amerykańskich, co przekłada się na łączną kwotę 299 tys. dolarów. Z kolei dolar w stosunku do złotego kosztuje 3,85 zł, co daje zawrotną kwotę 1,15 mln zł.
Szantażysta zażądał od giełdy wypłaty 300 bitcoinów. Zatem chce ponad 3,5 mln dolarów, a w polskiej walucie daje to bagatela 13,8 mln zł.
Obejrzyj: Ministerstwo Finansów ma problem z kryptowalutami
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl