LOT wylądował na Islandii. Trzecie nowe połączenie w tym roku
Polskie Linie Lotnicze LOT zainaugurowały trzecią nową trasę w 2025 r. Wystartowały bezpośrednie rejsy z Warszawy do Reykjaviku na Islandii. To kraj, w którym najliczniejszą grupę obcokrajowców stanowią Polacy. Narodowy przewoźnik będzie konkurował z Wizz Airem i Play.
Pierwszy rejs z Warszawy do Reykjaviku-Keflaviku na Islandii wystartował w sobotę 12 kwietnia. Połączenie obsługiwane będzie cztery razy w tygodniu - we wtorki, czwartki, soboty i niedziele w sezonie letnim, a w zimowym - we wtorki, czwartki i niedziele. Samoloty startują o godz. 21.50 z Warszawy, a z Keflaviku o godz. 01.50 czasu lokalnego. Bezpośredni lot Boeingiem 737 MAX 8 trwa około czterech godzin.
To trzeci nowy kierunek LOT-u uruchomiony dotychczas w 2025 r. - po trasach z Warszawy do Lizbony i z Krakowa do Paryża-Orly. Narodowy przewoźnik zdecydował się na Islandię nie tylko ze względu na jej turystyczne walory. Liczy na ruch transferowy. - Nasze nowe połączenie to coś więcej niż zwykłe loty "tam i z powrotem". Widzimy duże zainteresowanie wśród pasażerów z Europy Środkowo-Wschodniej, którzy chętnie wybierają nasze rejsy, przesiadając się wygodnie w Warszawie w drodze do Reykjaviku - stwierdził Robert Ludera, prokurent PLL LOT, cytowany w komunikacie.
Jak dowiedział się money.pl, liczną grupą podróżnych na tej trasie są m.in. pasażerowie z Bałkanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Lotniska nie mogą na nich zarabiać". Ekspert o filozofii tanich linii lotniczych
Islandia z najliczniejszą procentowo Polonią na świecie
Połączenie ma być także ofertą dla Polaków mieszkających na tej oceanicznej wyspie. - Liczbę Polaków w Islandii szacujemy na około 30 tys. osób, co stanowi w przybliżeniu, około 8 proc. islandzkiego społeczeństwa. Patrząc na to od strony czysto statystycznej, procentowo – choć już nie w liczbach bezwzględnych - jest to największa Polonia na świecie. Jest to również druga pod względem liczebności grupa narodowościowa po Islandczykach zamieszkująca wyspę - mówi money.pl Maciej Duszyński, kierownik Referatu Polityczno-Ekonomicznego i Kulturalnego Ambasady RP w Reykjaviku.
Jak wylicza Urząd Lotnictwa Cywilnego, między Polską i Islandią w 2024 r. podróżowało 230 tys. osób. O ten ruch Polskie Linie Lotnicze LOT będą konkurować z tanimi liniami lotniczymi, przede wszystkim Wizz Air. Węgierski przewoźnik do końca roku wykona około 280 rejsów samolotami Airbus A320 i A321. Od początku sezonu letniego trasę Warszawa-Reykjavik obsługuje też islandzki przewoźnik Play.
- Islandia to kierunek o stosunkowo niewielkim popycie, a równocześnie dość długi lot. Takich tras nie lubi żadna linia, bo są one po prostu nieefektywne. "Zajmują" samolot na około 8 godzin na jedną rotację o ograniczonym potencjale. To szczególnie problematyczne dla linii hubowych, których siatka połączeń co do zasady nastawiona jest na krótsze trasy zasilające hub, obsługiwane z większą częstotliwością. Low-costom jest łatwiej, bo ich ruch z definicji jest bardziej point-to-point - ocenił Dominik Sipiński, ekspert rynku lotniczego z ch-aviation.com i Polityki Insight, w komentarzu dla "Rynku Lotniczego".
Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl