Byli pionierami, upadli. Syndyk wystawił majątek na sprzedaż
Syndyk masy upadłości firmy Marwit wystawił na sprzedaż zakładowe nieruchomości, za które chce nie mniej niż 28,2 mln zł. Firma była znana z produkcji świeżych, niepasteryzowanych soków, przez pewien czas była nawet liderem rynku, ale kilka lat temu przestała sobie radzić i upadła.
W połowie lipca kancelaria doradcy restrukturyzacyjnego Zięciak & Współpracownicy opublikowała na swojej stronie internetowej ogłoszenie o sprzedaży z wolnej ręki nieruchomości zabudowanych w Złejwsi Wielkiej, należących do spółek Marwit i Marwit Foods - przypomina we wtorek serwis dlahandlu.pl.
W ogłoszeniu czytamy, że na sprzedaż są nieruchomości o łącznej powierzchni 3,0625 ha za kwotę nie mniejszą niż 4,47 mln zł i nieruchomości o łącznej powierzchni 4,9732 ha za nie mniej niż 23,7 mln zł. Łącznie daje to nie mniej niż 28,2 mln zł za wszystkie nieruchomości - i tylko w takim pakiecie chce je sprzedać syndyk. Oferty można było składać do końca lipca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ego w biznesie: przekleństwo czy przewaga? Bogusław Leśnodorski w Biznes Klasie
Co doprowadziło do upadłości
W opisie przedsiębiorstwa na stronie internetowej syndyka czytamy, że upadłość Marwitu została ogłoszona w październiku 2021 roku. Problemy zaczęły się w 2019 roku wraz z zakończeniem współpracy z firmą Capri Sonne i Lidlem (co oznaczało utratę dużego odbiorcy produktów), a także ograniczeniem współpracy z sieciami Piotr i Paweł i Tesco (obecnie obie już nie działają, ta pierwsza zniknęła całkowicie, a ta druga zrezygnowała z biznesu w Polsce). Wyzwaniem była też rosnąca konkurencja na rynku, a szczególnie pojawienie się pasteryzowanych soków z marchwi.
Gwoździem do trumny okazał się rok 2020, kiedy wybuchła pandemia COVID-19 i przychody mocno spadły. "Według informacji ze sprawozdania zarządu spadek ten wynikał z nagłej zmiany zachowań konsumenckich w wyniku wybuchu pandemii" - czytamy w opisie przedsiębiorstwa, dostępnym na stronie syndyka.
Tymczasem jeszcze kilka lat wcześniej spółka, której początki sięgają 1993 roku, była bardzo ważnym graczem na polskim rynku. "W szczytowym momencie Marwit miał 70 proc. udziału w rynku soków niepasteryzowanych" - podaje serwis dlahandlu.pl. Zaznacza, że lipcowe ogłoszenie syndyka o sprzedaży nieruchomości to kolejny etap wyprzedawania majątku po Marwicie, bo ten zbywany jest po kawałku. Przypomina też, co w 2023 roku w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl mówiła Barbara Groele, sekretarz generalna Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków.
- Soki jednodniowe, czyli świeżo wyciskane i niepasteryzowane, były wspaniałym pomysłem, który przez kilka dobrych lat święcił triumfy na rynku spożywczym. Przedsięwzięcie, w którym pionierem była firma Marwit, było jednak bardzo skomplikowane i drogie. Przede wszystkim trudna była technologia produkcji, ponieważ wymagała dużego reżimu technologicznego, higienicznego i logistycznego. Soki jednodniowe wymagały transportu, magazynowania i ekspozycji w sklepach w warunkach chłodniczych - tłumaczyła Groele.