Maliny w tym roku będą drogie. Wszystko przez dżemy i Niemców
Nie mamy co liczyć na tanie maliny w tym roku. Zbiory zaczęły się dwa tygodnie później niż zazwyczaj. Do tego cena w skupie podskoczyła o 100 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
Zaczął się sezon na maliny. Ceny hurtowe wahają się od 14 do 20 zł za kg. Najdrożej jest na rynku hurtowym w Broniszach. Eksperci uważają, że ceny malin w tym roku utrzymają się na wysokim poziomie. Wszystko przez duże zainteresowanie rynku przetwórczego oraz eksport.
Polskie maliny są bardzo popularne za Odrą. W 2020 roku wyeksportowano połowę polskiej produkcji malin. Za granicę trafiło 57 tys. ton. Głównie do Niemiec.
W tym roku, ze względu na niesprzyjającą pogodę, zbiory malin są opóźnione o dwa tygodnie, stąd pod koniec czerwca maliny były droższe niż rok wcześniej.
Nawałnice nad Polską. Lepiej nie będzie, ekstrema będą się nasilać
Ceny hurtowe na początku czerwca dochodziły do nawet 40 zł za kg. Ceny skupu w tym roku są dwukrotnie droższe.
W 2020 roku za kg malin klasy ekstra płacono 5 zł, a w tym jest to już 10. Głównie za sprawą przemysłu przetwórczego, który nie ma zapasu maliny i stara się uzupełnić zapasy, nawet kosztem podbicia ceny skupu.