Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Anna Unton
|

Mapa 500+. W niektórych województwach ta kwota znaczy więcej

93
Podziel się:

Przeciętny miesięczny dochód na jedną osobę w rodzinach pobierających świadczenie 500+ wyniósł 1528 zł. Widać jednak wyraźne różnice w województwach. W niektórych świadczenie jest bardziej znaczącą częścią rodzinnego budżetu niż w innych.

Mapa 500+. W niektórych województwach ta kwota znaczy więcej
Udział 500+ w dochodzie rozporządzalnym wyniósł w skali całego kraju 12,7 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. (Pixabay, pixabay)

Udział 500+ w przeciętnym miesięcznym dochodzie rozporządzalnym jest zróżnicowany pomiędzy województwami. Czym jest dochód rozporządzalny? To dochód pomniejszony o podatki oraz składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.

Udział 500+ w dochodzie rozporządzalnym wyniósł w skali całego kraju 12,7 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Najwyższy był w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie wyniósł 15,1 proc.

Oznacza to, że na Warmii i Mazurach świadczenie 500+ stanowiło średnio 15,1 proc. dochodu przypadającego na jedną osobę w rodzinie, po odjęciu podatków i składek.

Zobacz także: Cięcia w 500+ i emeryturach? "To byłaby kontra do tego, jak chcemy rozwijać gospodarkę"

Natomiast najniższy udział 500+ był w województwie mazowieckim, gdzie wyniósł 11 proc. Warto też zwrócić uwagę na duże zróżnicowanie wewnątrz województwa mazowieckiego, gdzie dla regionu stołecznego udział ten wyniósł 8,7 proc., a dla reszty województwa – 15,1 proc., czyli był tak samo wysoki jak w województwie warmińsko-mazurskim.

Można więc powiedzieć, że świadczenie 500+ było przeciętnie znacznie większym wsparciem dla rodzin na Warmii i Mazurach czy na Mazowszu niż w Warszawie.

Jak zauważa GUS, w większości województw nastąpił spadek udziału świadczenia wychowawczego w dochodzie rozporządzalnym w porównaniu do wartości z 2018 roku, co jest związane ze stałym charakterem tego świadczenia (jego wartość nie rośnie), przy zwiększeniu dochodów z innych źródeł.

500+ przysługuje obecnie na każde dziecko do ukończenia 18. roku życia, bez względu na dochód osiągany przez rodzinę. W pierwszej połowie 2019 roku świadczeniem objęto miesięcznie prawie 3,6 mln dzieci, a w drugiej połowie roku - po zniesieniu kryterium dochodu rodziny - nieco ponad 6 mln dzieci. Wydatki na ten cel wyniosły 30,5 mld zł, podczas gdy w 2018 roku było to niecałe 22,2 mld zł.

Przeciętne miesięczne dochody na jedną osobę w gospodarstwach domowych pobierających świadczenie 500+ w 2019 roku wyniosły 1528 zł i stanowiły 84 proc. przeciętnych dochodów na osobę w Polsce. Były zatem poniżej średniej krajowej.

Natomiast przeciętne miesięczne wydatki na osobę w rodzinach, które dostają 500+, wyniosły 1025 zł. Podobnie jak w przypadku dochodów - wydatki również były poniżej średniej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(93)
koniec z pato...
4 lata temu
ja wychowałem troje dzieci z mojej ciezkiej pracy!!! nie wyciągałem rak do państwa zyliśmy skromnie Moje dzieci nie jeżdziły na kolonie a teraz muszą tyrać na obce bachory !!!
mieszkaniec z...
4 lata temu
Szwagrostwo bardzo narzekają. Mają teraz tylko 10 dzieci z czego tylko 4 jest normalne, a reszta jest ułomna. Dwoje im umarło, jedno na wodogłowie, a drugie na rozszczepiony kręgosłup. Było by jeszcze tysiaka na miesiąc więcej jak mówi szwagier. Teraz to mamy dobrze i wcale nie musimy pracować jak inne cymbały. Widać że warto mieć dzieci ! Nareszcie jest koniec z kłopotami skąd by tu wziąść na codzienną flaszke. Szwagrostwo szczególnie posmakowali w Bialej Damie której są wielbicielami. Dzień bez flaszki to dzień stracony jak mówi szwagier, a i druga flaszka też nie zawadzi jak mówi szwagierka. Karmienie wszystkich członków rodziny jak mowi szwagierka kosztuje ok. 35-50 zlotych tygodniowo, a resztę kosztow ponosi MOPS. Codziennie zużywają 2 litry mleka, 2 rolki papieru toaletowego i wszystko co im wpadnie w ręce z okolicznych domów i ogrodów.
HTP
4 lata temu
świetnie to teraz widać z tej mapy dlaczego Radom i inne powiaty żądają oderwania się Warszawy z województwa mazowieckiego. Mazowsze bez Warszawy to taka sama bieda jak warmińsko mazurskie i powiaty z niego by zyskały a miasta mające zostać województwami tym bardziej
ja
4 lata temu
Ludziom biorącym 6 tys. zł rocznie na dziecko (z 500+) od 5 lat trzeba jeszcze dawac po 300 zł na zeszyty i długopisy dla dzieci. Teraz jeszcze bon turystyczny. Młodzi często uczyć się nie chcą. Nie chodzą do szkoły. Znajoma pracuje w zawodówce i technikum. Blisko połowa nieobecności jest niemal normą. Nawet na zdalne lekcje nie chce im się włączyć komputera. Jak się podłączą o mówią że nie mają mikrofonu żeby odpowiadać na pytania. Dostają tylko 6000 rocznie i nie mają 20-30 zł na słuchawki z mikrofonem Dajcie im jeszcze z 10 tysięcy w ramach programu mokrofon+. Na koniec roku poprawianie jedynkowiczów marzących o ocenie 2, żeby mogli zdać. 500+ powinno byc płacone małym dzieciom do wieku szkolnego, a potem tym które mają wysoką frekwencję w szkole, np. 90% i średnią ocen co najmniej 3,0. Takie podejście mobilizowałoby dzieciaki i czegoś uczyło . Byłaby motywacja da rodziców by dzieci dopilnować i dawałoby też oszczędności dla budżetu.. Powinno się stawiać na edukację (praktyczne umiejętności), odpowiedzialność i samodzielność (przedsiębiorczość) młodych ludzi. Jak zmotywować dziecko (ucznia/studenta) do nauki umiejętności za które inni chcą dobrze płacić? – przeczytajcie sobie poradnik dla rodziców i uczniów pt. Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiać. O takim podejściu do 500+ tam piszą. Warto przeczytać.
polak
4 lata temu
Natychmiast zlekwidować 500+
...
Następna strona