Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że sytuacja w mazowieckim nie jest wyjątkowa. Warto pamiętać o tym, że to największe polskie województwo (nie tylko pod względem powierzchni), liczące prawie 5,4 mln mieszkańców.
Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z money.pl twierdzi, że na Mazowszu systematycznie notuje się nowe zakażenia o wartości wahającej się między 50 a 150 dziennie. Jednocześnie nie ma tu - jak na przykład na Śląsku czy w Wielkopolsce - dużych ognisk zachorowań.
- Na Mazowszu jest za to szereg mniejszych ognisk w mniejszych zakładach pracy. W ostatnich dniach wykryto dwa większe ogniska - to jeden z domów pomocy społecznej oraz zespół Mazowsze - mówi nam Andrusiewicz.
Kilka tygodni temu w województwie mazowieckim koronawirus pojawił się na obozie tanecznym w Pruszkowie. W Płocku z kolei służby wykryły wirusa w jednym z zakładów pracy (nie podają jednak nazwy firmy).
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia dodaje, że dziś w Otrębusach w siedzibie Mazowsza jest punkt typu drive thru do pobierania próbek od potencjalnie zakażonych.
Do dziś zakażenie wirusem SARS-CoV-2 wykryto u 7 983 mieszkańców województwa mazowieckiego (0,148 proc. ludności).
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie